Chiny

Chiny

W Chinach, przy granicy z Kazachstanem, ziemia zatrzęsła się z siłą 6,3 st. w skali Richtera. W wyniku wstrząsów, które trwały zaledwie 10 sekund, obrażenia odniosło 17 osób, głównie turystów. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe.

Misja Shenzhou 9 powoli dobiega końca. Chińscy astronauci opuścili moduł Tiangong 1 powrócili na statek i zmierzają w kierunku Ziemi. Lądowanie planowane jest na jutro na godzinę 6 rano.

Szesnastu pasażerów, w tym dwoje dzieci, w 10 minut zostało ewakuowanych z autobusu, który w połowie zatonął na zalanej drodze w środkowych Chinach. Strażacy uwolnili też 18 pracowników zalanej fabryki znajdującej się w innej części tej prowincji. Powodzie to skutek wielodniowych ulew nękających Państwo Środka.

Chiński statek załogowy Shenzhou 9 z trzema astronautami na pokładzie połączył się na orbicie w trybie sterowania ręcznego z modułem bezzałogowym Tiangong 1. To pierwszy tego typu manewr w historii chińskiej kosmonautyki.

Świadkami wyjątkowego wydarzenia byli mieszkańcy miasta Taizhou na wschodzie Chin. Hodowca kaczek zabrał swoje ptaki na spacer. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie liczba ptaków. Było ich bowiem 5 tysięcy.

Kosmiczne pozdrowienia po chińsku dotarły na Ziemię z orbity. Państwo Środka chwali się swoją czwartą załogową misją w Kosmos, misją wyjątkową, ponieważ pierwszy raz w historii członkiem załogi jest kobieta.

Tajfun Talim kontynuuje swoją podróż po Pacyfiku. Żywioł zmierza w kierunku północno-wschodnim po jak tym osłabł do kategorii burzy tropikalnej - poinformowało chińskie centrum meteorologiczne.

Na orbitę okołoziemską, gdzie w poniedziałek wysłano załogę chińskich astronautów, dotarł pierwszy e-mail. Komunikacja działa sprawnie i misja odbywa się bez problemów. Na pokładzie kosmicznej kapsuły jest pierwsza w historii chińska astronautka.

Świadkami wyjątkowego wydarzenia byli mieszkańcy chińskiej prowincji Zheijang. Jeden z rolników zabrał na spacer kaczki. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie liczba zwierząt. Było ich bowiem 5 tys.

Pierwszy chiński załogowy statek kosmiczny osiągnął wyznaczoną orbitę. Kapsuła została wyniesiona w przestrzeń okołoziemską w sobotę przez rakietę Długi Marsz 2. Cel misji to przeprowadzenie eksperymentów medycznych i przećwiczenie manewrów cumowania do laboratorium orbitalnego.

Start statku kosmicznego Shenzhou 9, na pokładzie którego znalazła się m.in. 33-letnia Liu Yang, odbył się tak jak planowano - w sobotę o godz. 12.37 czasu polskiego. Oznacza to, że Chiny mają już swoją pierwszą kobietę w kosmosie.

Skąpo ubrane dziewczęta przedstawiają prognozę pogody na Euro 2012 w kraju, w którym mało kto interesuje się tym turniejem. W taki sposób tegoroczne Mistrzostwa Europy w piłce nożnej promują i zwiększają swoją oglądalność... Chińczycy z Guangdong TV.

Chińczycy po raz pierwszy wyślą w przestrzeń kosmiczną kobietę, dokładnie 49 lat po tym, jak w Kosmosie znalazła się Walentina Tierieszkowa. - Czuję się nieskończenie dumna, że będę reprezentować miliony chińskich kobiet w Kosmosie - powiedziała 33-letnia Liu Yang, której powierzono tę misję. Start rakiety z trójką chińskich astronautów zaplanowano na sobotę.

Chińczycy zeszli na 5000 metrów w głąb Rowu Mariańskiego. Zanurzenie trwało 9 godzin. Była to pierwsza próba przed finałowym zejściem na 7000 metrów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pobity zostanie rekord Chin.

W połowie czerwca rakieta Długi Marsz wyniesie w przestrzeń okołoziemską statek Shenzhou 9, czyli Boski Statek. Połączy się on z modułem Tiangong, wystrzelonym na początku czerwca.

Osuwiska wywołane ulewnymi opadami deszczu doprowadziły do zniszczenia jednej z wiosek w południowo-zachodnich Chinach. Aż trudno uwierzyć, że pod stertami gruzu z zawalonych domów nikt nie zginął.