burze

burze

Tajemnicze "duszki" straszą nad burzami

Nad burzami, które mają miejsce na Ziemi, pojawiają się "duszki" (ang. sprites). Te wyładowania elektryczne są tak trudne do uchwycenia, że choć ich obserwacje trwają od wielu lat, dopiero ostatnie dwie dekady przyniosły satysfakcjonujące badaczy zdjęcia i filmy. NASA chwali się najdokładniejszymi jak do tej pory zdjęciami tego zjawiska.

Front powoli sunie na południe. Burze występują lokalnie

Deszczowe chmury i przelotne, chwilami silne opady deszczu zdominowały dużą część Polski. To efekt frontu atmosferycznego, który rozciąga się od północnego wschodu przez centrum po południowy zachód kraju. Oprócz opadów może on skutkować lokalnymi, dość słabymi burzami, ale na razie wyładowania występują tylko lokalnie.

Burze przesunęły się na wschód

- Burz przybyło - informowała po południu synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. Pierwsze wyładowania atmosferyczne, które odnotowano na Mazowszu, wystąpiły ok. godz. 12.00. Potem grzmiało m.in. na Podlasiu, Górnym Śląsku i na Ziemi Łódzkiej. Późnym wieczorem grzmiało na Lubelszczyźnie, Podlasiu i we wschodniej części Małopolski.

Setki zniszczonych dachów, drzewa na drogach, brak prądu. Sytuacja po burzach

1300 razy interweniowali strażacy w związku z poniedziałkowymi burzami. Skutki nawałnic to prawie tysiąc zerwanych lub zniszczonych dachów i uszkodzonych budynków oraz drogi zablokowane przez powalone drzewa. Najtrudniejsza sytuacja jest w kilku powiatach woj. świętokrzyskiego i śląskiego oraz w woj. warmińsko-mazurskim.

Znowu zagrzmiało na północy Polski

W przeważającym obszarze naszego kraju jest pogodnie, ale początkowo na Warmii i Mazurach, a potem także na Wybrzeżu i Pomorzu pojawiły się burze. Wyładowania rozsiane są po całym północnym regionie Polski.

Pędzący potwór przestworzy, czyli co może pogoda w Polsce

Wakacyjna pogoda w naszej szerokości geograficznej obfituje w gwałtowne zjawiska pogodowe. Gdy temperatury szybko pną się w górę, po południu mamy do czynienia z niebezpiecznymi burzami, a nawet trąbami powietrznymi. Reporterzy 24, którzy wraz z nami śledzą drogę frontu burzowego, potrafią uchwycić ciekawe okazy pogodowe.

Słabo pada na Wybrzeżu

Niebie się rozpogadza. Północno-wschodnia, nad którą padało niemal przez cały ranek, zaczyna wysychać. Słabe opady występują jedynie na Wybrzeżu.

Alert pogodowy: Znad Czech idą kolejne burze

Intensywne burze, które od godzin popołudniowych przechodził nad naszym krajem odeszły już na Białoruś. Czeka nas kilka chwil spokoju, tylko kilka, bo od Czech nadciąga kolejny burzowy front. W nocy może zagrzmieć w pasie od Śląska po Suwałki.

Kule lodu jak kurze jaja

Dwie duże burzowe strefy wystąpiły wieczorem w Polsce. Jedna była aktywna nad północą kraju, druga - nad południowym wschodem. Burze przemieszczały się w kierunku północno-wschodnim.

Dach galerii handlowej nie wytrzymał deszczu

W wyniku silnie napierającego deszczu zawalił się dach w "Galerii Gniezno" (woj. wielkopolskie). Nikt nie ucierpiał, klienci zostali ewakuowani, a obiekt zamknięty. Przecieka też dach w innym dużym obiekcie w mieście.

Wichura łamała drzewa. Zginęła harcerka

Silne podmuchy wiatru powaliły drzewo wprost na namiot, w którym przebywała 11-letnia dziewczynka. Wichura przeszła między innymi przez Borowy Młyn (woj. lubuskie) gdzie nad jeziorem Wędromierz harcerze rozbili obóz. Wiatr powalił kilkadziesiąt drzew również w Sierczynku. Zdjęcia z tego miejsca otrzymaliśmy na Kontakt 24 od @Marcina.

Burze na Pomorzu Zachodnim. W Szczecinie sypnęło gradem

Po godzinie 19.00 grzmiało przede wszystkim w województwie zachodniopomorskim i na Podhalu, choć wyładowania atmosferyczne pojawiły się też w Wielkopolsce. W Szczecinie burzy towarzyszyły opady gradu. Zdjęcia i filmy z ulew nadesłali Reporterzy 24.

Wyładowania do białego rana

Burze do wieczora przetaczały się przez niemal cała Polskę. W nocy wyraźnie osłabły, ale strefa burzowa nie zanikła do końca. Wciąż grzmi w na południu kraju i krańcach Podlasia. Wyładowaniom towarzyszą opady deszczu i wiatr do 70 km/h.

Gwałtowne zjawiska będą krótkotrwałe

Czeka nas gorący, ale niespokojny weekend. Każdego dnia przez Polskę będą się przetaczać strefy burz i opadów, jednak te zjawiska będą krótkotrwałe i po ich przejściu ma się szybko rozpogadzać. Temperatury będą z dnia na dzień rosnąć i w poniedziałek sięgną nawet 33 stopni.

Festiwal piorunów na Pomorzu. Zalane ulice w Szczecinie

Wieczorne burze w czwartek przyniosły nad Polskę gwałtowne wyładowania atmosferyczne i obfite opady deszczu. W Szczecinie zalane zostały ulice, co uchwyciły kamery TVN24. Efektowne oblicze gwałtownych zjawisk atmosferycznych Reporter 24 ujrzał nad morzem.

Front burzowy uderzył z zachodu

- Wieczorem nad Polską wyraźnie uformował się front burzowy na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i na Pomorzu Zachodnim - w czwartek po godz. 22 informowała synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. Wyładowania przemieszczały się na południe i na wschód kraju.

Prawdopodobieństwo burz: do 75 proc. Wasyl rzuca garścią monet

Zachód kraju i Podkarpacie to obszary najbardziej narażone na burze w czwartek. Jak zapowiedział Tomasz Wasilewski, prawdopodobieństwo ich wystąpienia wynosi 75 proc. Prezenter wyjaśnił też za pomocą prostej prezentacji, dlaczego synoptykom trudno jest przewidzieć dokładną lokalizację burz.