Zignorowali zakaz Sądu Najwyższego. Opozycja z większością konstytucyjną


Po środowym zaprzysiężeniu trzech deputowanych z obozu antyrządowego, zawieszonych 30 grudnia przez Sąd Najwyższy Wenezueli, dawna opozycja zdobyła w parlamencie większość konstytucyjną, co daje jej szerokie uprawnienia.

Antyprezydencka większość będzie mogła m.in. uchwalić nowelizację konstytucji czy zainicjować referendum w sprawie dymisji szefa państwa Nicolasa Maduro. W 2013 roku zastąpił on zmarłego prezydenta Hugo Chaveza, który był u władzy od 1999 roku. Według AFP dawna opozycja wyznaczyła sobie termin sześciu miesięcy na odsunięcie szefa państwa od władzy zgodnie z konstytucją.

Zwycięskie wybory

W wyborach z 6 grudnia 2015 roku Koalicja na rzecz Jedności Demokratycznej (MUD) zdobyła większość, i to od razu większość konstytucyjną - 112 mandatów w 167-miejscowym parlamencie. Zjednoczona Partia Socjalistyczna Wenezueli (PSUV) prezydenta Maduro wywalczyła tylko 55 mandatów.

Jednak parę tygodni po wyborach Sąd Najwyższy Wenezueli zawiesił do czasu rozpatrzenia skarg wyborczych zaprzysiężenie trzech deputowanych, co MUD nazwała sędziowskim zamachem stanu. Bez zawieszonych deputowanych MUD nie miała większości konstytucyjnej.

Złamanie konstytucji?

Mimo zakazu Sądu Najwyższego nowe Zgromadzenie Narodowe w środę rozpoczęło pracę od zaprzysiężenia trzech deputowanych. Najbliższy współpracownik prezydenta Maduro Diosdado Cabello nazwał te działanie jawnym złamaniem konstytucji i zapowiedział złożenie skargi w Sądzie Najwyższym Wenezueli.

Według analityków sąd ten będzie głównym graczem w sporze między zdominowanym przez dawną opozycję parlamentem a zwolennikami Maduro. MUD ocenia, że sąd jest przychylny władzy prezydenckiej, która pod koniec grudnia mianowała nowych sędziów.

W środę Maduro powołał nowy rząd. Jak tłumaczył w mediach, skład nowego gabinetu został obmyślony w taki sposób, by "nadać nową dynamikę pracy z narodem i zmierzyć się z trudną sytuacją ekonomiczną" w kraju. MUD zapowiada, że jedną z jej pierwszych inicjatyw będzie uchwalenie amnestii dla uwięzionych krytyków socjalistycznego reżimu, których uważa za więźniów politycznych.

Autor: //gak / Źródło: PAP