Wyrzutnia rakiet, granaty, amunicja. Dżihadyści chwalą się bronią z USA

Trwają starcia w Afganistanietwitter.com/siteintelgroup

Bojownicy powiązani z tzw. Państwem Islamskim twierdzą, że na wschodzie Afganistanu przejęli broń i wyposażenie amerykańskich żołnierzy, a także dokumenty jednego z nich. Dowództwo wojsk USA w Kabulu potwierdziło, że sprzęt ten został porzucony, ale zaprzeczyło pogłoskom, by jeden z żołnierzy trafił przy tym do niewoli.

Na opublikowanych w sobotę zdjęciach widać przenośną wyrzutnię rakiet, radio, granaty oraz inne amerykańskie wyposażenie, które, jak twierdzi agencja Reutera, rzadko jest wykorzystywane przez armię afgańską.

Widać także dokumenty amerykańskiego żołnierz Ryana Larsona.

Porzucone podczas walki?

Amerykańskie dowództwo wojskowe w Kabulu zaprzeczyło pogłoskom, jakoby żołnierz ten został pojmany.

- Żołnierz ten pozostaje na służbie w swojej jednostce - podkreślił rzecznik dowództwa Ron Flesvig w oświadczeniu przekazanym drogą elektroniczną agencji Reutera.

- (Ryan) Larson był przydzielony do jednostki, która prowadziła partnerską operację z siłami afgańskimi. Jego dokumenty oraz część wyposażenia zostały porzucone po operacji (...). Utrata dokumentów osobistych jest niefortunna - stwierdzono.

Według dżihadystów broń i wyposażenie zostało porzucone w trakcie walki, Flesvig podkreślił jednak, że Amerykanie wciąż ustalają okoliczności tego zdarzenia.

USA zwiększa zaangażowanie

Amerykańscy żołnierze wojsk specjalnych pomagają siłom afgańskim w ofensywie przeciwko bojownikom tzw. Państwa islamskiego w prowincji Nangarhar wzdłuż granicy z Pakistanem. W lipcu co najmniej pięciu z nich zostało rannych.

W Afganistanie stacjonuje obecnie 9800 żołnierzy USA. Ich liczba miała być radykalnie zmniejszona w 2015 r., ale zdecydowano, że kontyngent wojsk USA zostanie zredukowany dopiero w 2017 r. do około 5,5 tys.

Żołnierze USA początkowo mieli jedynie szkolić siły afgańskie oraz ścigać bojowników Al-Kaidy, tzw. Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych. 10 czerwca Waszyngton ogłosił jednak zwiększenie zaangażowania w pomoc wojskom afgańskim, przede wszystkim wzmocnienia wsparcia lotniczego, amerykańscy żołnierze mogą także otwarcie włączać się do walki.

Autor: mm//plw / Źródło: reuters, pap

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/siteintelgroup