Wygooglają nas z kosmosu

Aktualizacja:

W sobotę z amerykańskiej bazy Vandenberg w Kalifornii wystartował GeoEye-1 - dysponujący najdokładniejszą wśród komercyjnych satelitów aparaturą służącą do fotografowania ziemi. Wszystko po to, by Google Maps dysponował jeszcze lepszymi zdjęciami.

Całość kosztowała pół miliarda dolarów. Teraz przyszedł czas sprawdzić, czy były to dobrze wydane pieniądze. Poruszający się na wysokości 681 km nad ziemią GeoEye-1 kilkanaście razy na dobę będzie okrążał Ziemię, robiąc przy tym zdjęcia niezwykle wysokiej rozdzielczości. Tak dokładne, że może rozróżniać obiekty o rozmiarach mniejszych niż pół metra.

Przy okazji warto nadmienić, że wystrzelenie GeoEye było zarazem 83. z rzędu udanym startem rakiety nośnej Delta II.

Google Maps jest ogólnodostępną usługą Google, umożliwiającą oglądanie map satelitarnych całego świata. W większych miastach, czyli najlepiej udokumentowanych rejonach, można rozróżnić nawet pojedyncze drzewa i z łatwością znaleźć swój dom.

Źródło: geoeye.com, gazeta.pl