Zełenski apeluje do matek rosyjskich żołnierzy. "Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę"

Źródło:
PAP, TVN 24
Zełenski apeluje do matek rosyjskich żołnierzy. "Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę"
Zełenski apeluje do matek rosyjskich żołnierzy. "Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę"TVN 24
wideo 2/21
Zełenski apeluje do matek rosyjskich żołnierzy. "Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę"TVN 24

- Chcę to jeszcze raz powiedzieć rosyjskim matkom. Szczególnie do matek poborowych. Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę w obcym kraju - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych. Z kolei w telewizyjnym przemówieniu zarzucił Rosji, że nie pozwala mieszkańcom opuścić oblężonego Mariupola.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w sobotę matki rosyjskich żołnierzy, by nie wysyłały swoich synów na wojnę i zaprosił na Ukrainę matki żołnierzy, którzy trafili do ukraińskiej niewoli. - Chcę to jeszcze raz powiedzieć rosyjskim matkom. Szczególnie do matek poborowych. Nie wysyłajcie swoich dzieci na wojnę w obcym kraju - powiedział.

Jak dodał, "Ukraina nigdy nie chciała tej strasznej wojny, ale będzie się bronić tak bardzo, jak tylko będzie to konieczne".

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę >>>

Rosja przyznaje, ze wysłała poborowych na Ukrainę

W środę Rosja po raz pierwszy przyznała się do obecności poborowych na Ukrainie i ogłosiła, że wielu z nich dostało się do niewoli, przy czym wcześniej Kreml utrzymywał, że walczą tam tylko zawodowi żołnierze.

W tym samym czasie na portalach społecznościowych zaczęły napływać sygnały od matek, które nie wiedziały, że ich synowie zostali wysłani na Ukrainę.

Ukraińskie ministerstwo obrony opublikowało następnie numery telefonów i e-mail, za których pośrednictwem rodziny mogłyby uzyskać informacje o swoich synach schwytanych na Ukrainie.

Ukraina w zeszłym tygodniu zaprosiła matki rosyjskich żołnierzy pojmanych na swoim terytorium do przyjazdu i odebrania ich, przy czym Kijów twierdzi, że od czasu inwazji Moskwy na ten kraj do niewoli trafiły dziesiątki jeńców.

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych >>>

7144 powodów do organizowania ewakuacji

Prezydent Ukrainy w telewizyjnym przemówieniu poruszył temat ewakuacji mieszkańców z oblężonych ukraińskich miast i wsi. W piątek w sumie 7144 osoby zostały ewakuowane z czterech miejscowości.

Zełenski zarzucił Rosji, że nie pozwala mieszkańcom opuścić oblężonego miasta Mariupol i dodał, że Ukraina spróbuje ponownie dostarczyć tam żywność i leki w sobotę. - Rosyjskie wojska nie wpuściły naszej pomocy do miasta i nadal torturują naszych ludzi, naszych mieszkańców Mariupola. Jutro spróbujemy jeszcze raz. Jeszcze raz wyślemy żywność, wodę i lekarstwa dla naszego miasta - zapewnił Zełenski. Jak dodał, pomimo tego, że rosyjscy najeźdźcy zakłócili pracę większości korytarzy humanitarnych "udało się uratować 7144 osoby". Ewakuowano je z Enerhodara, Buczy, Hostomela i wsi Kozarowyczi. - To jest 7144 powodów, żeby jutro i pojutrze spróbować zorganizować ewakuację Ukraińców z oblężonych miast. My to zrobimy. Zrobimy wszystko, aby do ukraińskich miast dotarła pomoc humanitarna - dodał prezydent Ukrainy.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:

Autorka/Autor:FC/dap

Źródło: PAP, TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/zelenskiy.official

Tagi:
Raporty: