Rodziny ofiar, politycy i duchowni oburzeni. Promocja książki syna mafioza trwa

Protesty wzbudziła promocja książki syna byłego szefa włoskiej mafii Salvo RiinyClaudio Peri / PAP/EPA

Kolejne księgarnie we Włoszech nie chcą sprzedawać wydanej właśnie książki "Riina-Family life" Salvo Riiny, syna uwięzionego szefa szefów sycylijskiej mafii, Toto Riiny. Bojkot to protest przeciwko promowaniu postaci bossa i jego syna, który też był skazany.

"W tej księgarni nie zamawia się i nie sprzedaje się książki Salvo Riiny" - takie ogłoszenie zamieszczają w witrynach niektórzy księgarze, przede wszystkim na Sycylii. Właścicielka księgarni z Katanii prowadzi ogólnokrajową kampanię, zachęcając całą branżę do podobnego bojkotu i wywieszania takich kartek. Wiele placówek już na to zareagowało.

Bojkot

Rezygnacja ze sprzedaży bardzo nagłośnionej w mediach gorącej nowości wydawniczej jest również reakcją na emisję wywiadu z synem odbywającego 18 wyroków dożywocia bossa bossów cosa nostry, w telewizji publicznej RAI w środę. Rozmowa z Salvo Riiną została nadana w najpopularniejszym politycznym talk-show w RAI 1, czyli programie "Porta a porta" i to mimo wielu wcześniejszych apeli o odwołanie emisji. Oburzenie tym wywiadem w publicznej stacji wyraziły rodziny ofiar mafii, a także wielu polityków i dostojników Kościoła. Niektórzy zapowiedzieli, że nigdy nie pójdą już do studia tego programu. Rozmowę skrytykowała też prezes telewizji RAI Monica Maggioni, która złożyła wyjaśnienia przed parlamentarną komisją do walki z mafią, gdzie została zaproszona natychmiast po jej emisji. - Od początku do końca Salvo Riina udzielił wywiadu jako mafiozo - oceniła podczas spotkania z parlamentarzystami.

Media promują mafię?

W wielu środowiskach, szczególnie wśród działaczy stowarzyszeń krzewiących praworządność i zachęcających do sprzeciwu wobec mafii, dominuje gniew z powodu włączania się mediów w promocję książki i wywiadów z jej autorem. 39-letni Riina Junior sam skazany został za działalność mafijną i odbył karę ponad 8 lat więzienia. W więzieniu o zaostrzonym rygorze, przeznaczonym dla mafiozów, przebywa nie tylko jego 85-letni ojciec, ale także starszy brat Giovanni. W wywiadach podkreśla, że kocha ojca i nie chce go osądzać; wspomina też, że był jego "bohaterem" w dzieciństwie. Opisuje go jako "troskliwego i kochającego". Żali się, że od chwili aresztowania ojca w 1993 roku nie może się z nim spotkać. Syn bossa bossów cosa nostry opisuje dni spędzane z ojcem nad morzem, gdy z jego rozkazu ginęli w zamachach sędziowie śledczy walczący z mafią. Prasa informuje, że mimo iż w wielu księgarniach od Sycylii po Toskanię trwa bojkot książki, jej pierwszy nakład już jest wyczerpany. Wydawca zapowiada dodruk.

Autor: mw\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Claudio Peri / PAP/EPA