Więźniowie wzięli 130 zakładników


Około 130 osób, które przyszły na widzenie, w tym dzieci, a także kilku strażników zostało wziętych na zakładników przez ponad 400 więźniów odsiadujących wyrok w mieście Aracaju na wschodzie Brazylii. Buntownicy domagają się m.in. lepszego traktowania przez strażników.

Jak poinformowała policja, bunt w więzieniu w stolicy stanu Sergipe wybuchł w niedzielę rano, w porze, gdy zwykle są widzenia. Więźniowie są uzbrojeni w trzy skradzione z magazynu karabiny i noże.

Negocjatorowi powiedzieli, że powodem buntu jest notoryczne złe traktowanie przez strażników; listę szczególnie agresywnych chcą oni przekazać prokuraturze. Domagają się także lepszego wyżywienia.

Na miejscu jest ponad 130 policjantów. Wieczorem w niedzielę w zakładzie wyłączono światło, negocjacje mają być prowadzone do skutku - podała policja.

Przepełnienie, czyli normalka

W Brazylii, jak w całej Ameryce Łacińskiej, władze penitencjarne zmagają się z problemem przepełnienia zakładów karnych, w których w dodatku bardzo aktywne są zbrojne gangi. Sytuację pogarsza fakt, że administracja więzienna jest często skorumpowana.

Źródło: PAP