Wielki pożar spustoszył okolice Castel Gandolfo

 
Spłonęły lasy i łąki Castel Gandolfo

Spalone lasy, trawniki zamienione w popiół, kikuty drzew - taki krajobraz zobaczy Benedykt XVI, który w piątek przybędzie do swojej letniej rezydencji w Castel Gandolfo.

- Tereny należące do Watykanu oraz letnia rezydencja, w której papież spędzi najbliższe miesiące nie ucierpiały - zapewnia ksiądz Waldemar Niedziołka, proboszcz kościoła pod wezwaniem świętego Tomasza w Castel Gandolfo. Jednak tym razem papież nie będzie podziwiał malowniczego widoku z okien Pałacu Apostolskiego. Szalejący ogień strawi go w nocy z poniedziałku na wtorek. Teraz trwa szacowanie strat.

Walka włoskich strażaków z pożarami na południu i w centrum Italii trwa od poniedziałku. Z powodu szalejących pożarów ewakuowano tysiące ludzi z plaż między miejscowościami Peschici, a Vieste w Apulii, w południowych Włoszech. Strażakom udało już się opanować sytuację, a sztaby kryzysowe zaczynają organizować powroty turystów. Wielu przyjeżdża do zdewastowanego regionu tylko po to, by w zgliszczach poszukiwać swych rzeczy, pozostawionych w czasie ucieczki przed żywiołem.


Źródło: PAP/Radio Szczecin