"Rzeczywiste ryzyko tkwiłoby w niewracaniu do szkół". Pierwszy etap wychodzenia z lockdownu

Źródło:
PAP

Uczniowie większości szkół w Anglii wrócili w poniedziałek do nauki stacjonarnej. Poluzowane zostały także niektóre inne obostrzenia. Jest to pierwszy etap planu wychodzenia z lockdownu.

W przeciwieństwie do Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, gdzie powrót do szkół odbywa się etapami, brytyjski rząd zdecydował, że w Anglii nastąpi on niemal jednocześnie. Tylko w szkołach średnich powrót może być rozłożony na poszczególne dni obecnego tygodnia, jeśli będzie to potrzebne dla zorganizowania testów na obecność koronawirusa.

Od poniedziałku do nauki stacjonarnej mogą wrócić również studenci tych kierunków uniwersyteckich, które wymagają zajęć praktycznych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Myślę, że rzeczywiste ryzyko tkwiłoby w niewracaniu do szkół"

Jednoczesny powrót niemal wszystkich angielskich uczniów do szkół budzi pewne kontrowersje, bo wielu uważa, że zwiększa to ryzyko przenoszenia wirusa. W niedzielę premier Boris Johnson argumentował jednak, że straty dla uczniów wynikające z przebywania zbyt długo poza klasami lekcyjnymi są równie duże. - Myślę, że rzeczywiste ryzyko tkwiłoby w niewracaniu do szkół (...), biorąc pod uwagę wszystkie cierpienia, wszystkie straty w nauce – mówił.

Rodzice zdają się popierać podejście Johnsona. Według badania przeprowadzonego przez think tank Instytut Studiów Fiskalnych (IFS), 90 procent spośród nich wysłałoby swoje dzieci do szkoły, nawet gdyby nie było to obowiązkowe. Dwie trzecie z odpowiadających obawia się, że dzieci nie zdołają odrobić strat w nauce będących efektem pandemii.

Od początku obecnego, wprowadzonego na początku stycznia lockdownu szkoły były otwarte tylko dla dzieci pracowników kluczowych branż, w tym personelu medycznego, oraz uczniów w szczególnie trudnej sytuacji.

Uczniowie muszą przestrzegać zasad sanitarnych

Wraz z powrotem do nauki stacjonarnej uczniowie szkół średnich będą proszeni w ciągu pierwszych dwóch tygodni o wykonanie w szkole trzech dobrowolnych testów na obecność koronawirusa i jednego w domu. Następnie będą otrzymywać do domów zestawy testów do wykonania dwa razy w tygodniu. Ponadto w szkołach średnich zalecane jest też noszenie maseczek.

Ani testy, ani maseczki nie są natomiast konieczne w szkołach podstawowych.

Więcej poluzowanych obostrzeń

Odwrót od nauki zdalnej jest najważniejszym elementem przedstawionego przed dwoma tygodniami przez Johnsona planu wychodzenia z lockdownu.

Od poniedziałku nieco poluzowano też inne zasady. Możliwe jest spotykanie się na otwartym powietrzu z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego, a mieszkańcy domów opieki mogą przyjmować jednego wskazanego gościa.

W ramach pierwszego etapu wychodzenia z lockdownu, ale dopiero od 29 marca, ma zostać zniesiony nakaz pozostawania w domach z wyjątkiem kilku uzasadnionych powodów. Na zewnątrz spotykać się będzie mogło maksymalnie sześć osób.

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: