Niezależna komisja śledcza ds. Afganistanu ma na celu zbadanie kwestii związanych z rozmieszeniem brytyjskich wojsk w Afganistanie w okresie od połowy 2010 do połowy 2013 roku. Przewodniczy jej sędzia Charles Haddon-Cave.
Publiczne śledztwo zostało wszczęte po ujawnieniu przez stację BBC, że jednostka SAS (Special Air Service) zabiła 54 afgańskich więźniów w niejasnych okolicznościach.
Brytyjskie siły specjalne miały tuszować zbrodnie wojenne
Jak wynika z ustaleń śledztwa, wśród niektórych żołnierzy uczestniczących w misji w Afganistanie istniała "celowa polityka" polegająca na "zabijaniu mężczyzn w wieku poborowym (…), nawet jeśli nie stanowili oni zagrożenia".
W notatce z kwietnia 2011 roku starszy oficer, który podczas śledztwa został oznaczony sygnaturą N1466, miał ostrzec dyrektora brytyjskich sił specjalnych (UK Special Forces, UKSF) o tym procederze, podzielając obawy dowódcy jednostki. Jak zeznał, w efekcie została podjęta "świadoma decyzja" o zatuszowaniu potencjalnych zbrodni wojennych.
Podczas przesłuchania N1466 stwierdził, że zaniepokoiły go dane dotyczące przeprowadzanych działań - liczba znalezionej broni "nie była wiarygodna" w porównaniu z liczbą zabitych Afgańczyków, uznawanych za wrogów.
Rzecznik brytyjskiego ministerstwa obrony oświadczył, że "rząd jest w pełni zaangażowany we wspieranie niezależnego dochodzenia dotyczącego Afganistanu". Przedstawiciel resortu dodał, że strona rządowa "czeka na wyniki prac dochodzeniowych, aby móc udzielić komentarzy" w tym temacie.
Autorka/Autor: asty/kg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Graham Meggitt-Pool/Getty Images