Konsekwencje imprez na Downing Street w czasie restrykcji. Londyńska policja wystawi 20 mandatów

Źródło:
PAP

W śledztwie dotyczącym imprez na Downing Street - w czasie obowiązywania restrykcji covidowych - na razie zostanie wystawionych 20 mandatów - poinformowała we wtorek policja w Londynie. Nie wykluczono, że w przyszłości mogą zostać nałożone kolejne, bo - jak podano - "znaczna ilość" materiału pozostaje jeszcze do oceny. Biuro Borisa Johnsona deklarowało wcześniej, że jeśli premier zostanie ukarany, opinia publiczna zostanie o tym poinformowana.

Policja w Londynie poinformowała we wtorek, że w ramach śledztwa dotyczącego nieformalnych spotkań towarzyskich, które odbywały się w rezydencji brytyjskiego premiera Borisa Johnsona na Downing Street w czasie restrykcji covidowych, zostanie wystawionych na razie 20 mandatów.

Policja nie ujawni, kto zostanie ukarany mandatem, ani za udział w jakich wydarzeniach będą one nałożone. Jednak już wcześniej biuro Johnsona obiecało, że jeśli premier znajdzie się wśród ukaranych osób, fakt ten zostanie podany do publicznej wiadomości.

Policja nie wyklucza kolejnych mandatów

Policja dodała, że stara się osiągnąć postępy w dochodzeniu, które nazwano Operacją Hillman, ale "znaczna ilość" materiału pozostaje jeszcze do oceny. Jak zaznaczono w przyszłości mogą zostać nałożone kolejne mandaty.

Śledztwem objętych jest 12 wydarzeń, podczas których mogło dojść do złamania restrykcji, z czego w co najmniej trzech brał udział premier Wielkiej Brytanii. W ramach śledztwa policja rozesłała do uczestników ponad 100 kwestionariuszy z pytaniami o ich udział, w tym do szefa rządu.

Czytaj też: Siedmiolatka do premiera: następnym razem przestrzegaj zasad

Imprezy na Downing Street powodem kryzysu w rządach Johnsona

Ujawniane przez prasę od połowy listopada zeszłego roku przecieki z wydarzeń, które miały miejsce wiosną i późną jesienią 2020 r. oraz wiosną 2021 r., wywołały najpoważniejszy kryzys w trwających od połowy 2019 r. rządach Johnsona. Jego odejścia domagała się nie tylko cała opozycja i wyraźna większość opinii publicznej, ale także część posłów jego własnej Partii Konserwatywnej, którzy zaczęli wysyłać wnioski o wewnątrzpartyjne głosowanie nad wotum nieufności dla niego jako lidera. Jednak napaść Rosji na Ukrainę i aktywna rola jaką Johnson odgrywa w pomocy dla Kijowa zupełnie zmieniły dynamikę polityczną, a temat imprez niemal całkowicie zniknął.

Mandat za złamanie restrykcji covidowych jest z prawnego punktu widzenia podobny do mandatu za drobne wykroczenia drogowe - nie oznacza on, że ukarana osoba ma na koncie wyrok skazujący. Inaczej jest, w przypadku, gdy ktoś go nie zapłaci i będzie ścigany z tego powodu, lub zakwestionuje przed sądem - do czego ma prawo - a następnie w przypadku przegranej sprawy, nie wykona orzeczenia sądu.

Oglądaj TVN24 na żywo w TVN24 GO:

Autorka/Autor:akr/ tam

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: