Bliski sojusznik Nicolasa Maduro przewieziony do Stanów Zjednoczonych. Caracas wstrzymuje rozmowy z opozycją

Źródło:
PAP

Do Stanów Zjednoczonych przewieziono kolumbijskiego biznesmena podejrzanego o pranie pieniędzy w Miami. Przedsiębiorca, Alex Saab, jest bliskim sojusznikiem wenezuelskiego prezydenta Nicolasa Maduro. W następstwie tej ekstradycji władze Wenezueli zapowiedziały wstrzymanie rozmów z opozycją.

Amerykańscy prokuratorzy twierdzą, że Alex Saab nielegalnie zgromadził fortunę, prowadząc transakcje w imieniu socjalistycznego rządu w Caracas, na który USA nałożyły surowe sankcje. Władze Stanów Zjednoczonych od lat monitorują Saaba, sądząc, że zna liczne tajemnice w jaki sposób Maduro, rodzina prezydenta Wenezueli i jego najważniejsi współpracownicy korzystali z milionów dolarów z rządowych kontraktów na żywność i mieszkania, podczas gdy w bogatej w ropę Wenezueli panuje głód - podała AP.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Kolumbijczyka aresztowano przed 16 miesiącami na Wyspach Zielonego Przylądka, kiedy leciał do Iranu. Po roku zmagań prawnych w sobotę umieszczono go na pokładzie samolotu wyczarterowanego przez Departament Sprawiedliwości USA, aby stawił czoła zarzutom.

Caracas wstrzymuje rozmowy z opozycją

Jorge Rodriguez, który był szefem delegacji rządowej w rozpoczętych w sierpniu w Meksyku negocjacjach z opozycją powiedział, że jego zespół nie weźmie udziału w następnej zaplanowanej rundzie rozmów. Nie wskazywał jednak na ich całkowite porzucenie. Rodriguez, stojąc przed gigantycznym napisem "Uwolnić Alexa Saaba", nazwał jego aresztowanie nielegalną "agresją" ze strony USA, które od lat naciskają na usunięcie od władzy Maduro - zauważyła AP.

Jak dodała agencja AP, także Maduro potępił Waszyngton za "porwanie" biznesmena. Obrońcy Saaba, w tym władze w Caracas oraz ich sojusznicy - Rosja i Kuba - uważają aresztowanie za nielegalne. Utrzymują, że jako udający się do Iranu dyplomatyczny wysłannik wenezuelskiego rządu Saab posiada immunitet chroniący przed ściganiem podczas wykonywania oficjalnych zadań.

Rząd Maduro sprzeciwił się oskarżeniu Saaba jako zawoalowanej próbie zmiany reżimu przez Waszyngton - zaznaczyła AP.

Zatrzymania amerykańskich biznesmenów

W kilka godzin po ekstradycji wenezuelskie siły bezpieczeństwa przejęły sześciu amerykańskich szefów firm naftowych, którzy przebywali w areszcie domowym w innej politycznie motywowanej sprawie. Nie jest jasne, czy ci mężczyźni skazani na długie kary więzienia w sprawie korupcyjnej, którą według USA znaczyły nieprawidłowości, zostali odesłani do więzienia - podkreśla AP.

Agencja przypomniała, że kiedy tak zwana szóstka Citgo z filii w Houston - czyli sześciu dyrektorów związanych z wenezuelskim państwowym koncernem naftowym - została zwabiona do Caracas w 2017 roku na spotkanie, Amerykanów aresztowała policja. Stanęli przed zarzutem defraudacji.

Autorka/Autor:ft

Źródło: PAP