Wakacje z Putinem


Młodzi ludzie z całej Rosji spotkali się pod Moskwą na wakacyjnym obozie prorządowej organizacji. Oprócz zajęć sportowych i letniego leniuchowania będzie dużo rozmów o polityce rządu i prezydenturze Władimira Putina.

Rosyjska młodzież chce, żeby ich obóz był czytelnym gestem poparcia dla obecnego prezydenta i prowadzonej przez niego polityki - zwłaszcza zagranicznej. Dlatego prokremlowska organizacja Nashi postanowiła zorganizować dla wszystkich chętnych obóz solidarności z rosyjskim rządem. Jednocześnie nie ukrywa, że traktuje go jako kuźnię przyszłych kadr - nie tylko prokremlowskiej młodzieżówki.

Na dwutygodniowe wakacje w Seilger, położonym pięć godzin drogi od Moskwy, przybyło blisko 10 tysięcy młodych ludzi z całego kraju. Wakacje przebiegać będą pod jednym hasłem: wychwalania poczynań rządzących.

Oprócz zajęć sportowych, które są typowe dla letnich obozów, młodzież będzie rozmawiała więc o tym, dlaczego prezydent Putin jest dobry, a liderzy opozycji, tacy jak Garri Kasparow - źli. Debaty mają dotyczyć też ideologii i polityki zagranicznej. Tradycyjnie uczestników obozu odwiedzi zapewne sam Władimir Putin.


Źródło: Reuters, TVN24