W proteście przepłynął biegun

Jak zwrócić publiczną uwagę na globalne ocieplenie? Można na przykład... popływać w lodowatej wodzie Bieguna Północnego. Na taki nietypowy protest zdecydował się brytyjczyk Lewis Gordon Pugh. Kilometrowy dystans w wodzie o temperaturze -1.8 stopnia Celsjusza 37-latek pokonał w 18 minut i 50 sekund. To blisko o trzy sekundy szybciej niż przed startem dawał sobie Brytyjczyk. - Kiedy wskakuje się do tak zimnej wody, ma się wrażenie jakby coś chwytało całe ciało i wtedy zdałem sobie sprawę jakie to niebezpieczne miejsce - przyznaje Pugh. Przed Brytyjczykiem nikt na świecie nie pływał w tak zimnej wodzie. (APTN)
Żeby zaprotestować, przepłynął biegunaptn

Jak zwrócić publiczną uwagę na globalne ocieplenie? Można na przykład ...popływać w lodowatej wodzie Bieguna Północnego. Na taki nietypowy protest zdecydował się Brytyjczyk Lewis Gordon Pugh.

Kilometrowy dystans w wodzie o temperaturze -1.8 stopnia Celsjusza 37-latek pokonał w 18 minut i 50 sekund. To blisko o trzy sekundy szybciej niż przed startem dawał sobie Brytyjczyk. - Kiedy wskakuje się do tak zimnej wody, ma się wrażenie jakby coś chwytało całe ciało i wtedy zdałem sobie sprawę jakie to niebezpieczne miejsce - przyznaje Pugh. Przed Brytyjczykiem nikt na świecie nie pływał w tak zimnej wodzie.

W ten sposób Brytyjczyk stał się rekordzistą, choć nie taki był jego cel. Chciał, żeby zauważono jego wyczyn, ale tylko po to, żeby zwrócić uwagę na problem globalnego ocieplenia. - Tak naprawdę to, że mogłem popływać na biegunie to prawdziwa tragedia ziemi - alarmuje Pugh.

Źródło: Reuters, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: aptn