"W 4 minuty będą mogli zniszczyć Kreml"

Aktualizacja:
 
"W 4 minuty będą mogli zniszczyć Kreml"TVN24

- Takie prowokacyjne wzmianki są niepotrzebne i błędne - tak amerykański sekretarz obrony skomentował rosyjskie groźby o rozmieszczeniu rakiet w Kaliningradzie. To odpowiedź na słowa rosyjskiego ambasadora przy NATO: "dzięki tarczy Amerykanie w cztery minuty będą mogli zniszczyć Kreml".

- Nowa amerykańska administracja nie zasłużyła na takie powitanie - powiedział w Tallinie sekretarz Robert Gates. Chodziło mu o ostre słowa w orędziu do narodu, które Dmitrij Miedwiediew wygłosił dzień po amerykańskich wyborach prezydenckich.

Rosjanin ostrzegł w nim, że w odpowiedzi na rozmieszczenie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, Kreml rozmieści rakiety w obwodzie kaliningradzkim.

Gates nazwał tę wypowiedź "prowokacyjną" i "błędną", ale jednocześnie zapowiedział, że Waszyngton będzie w dalszym ciągu poszukiwał konstruktywnych i pozytywnych relacji z Moskwą.

W cztery minuty zniszczyć Kreml

W międzykontynentalnej wojnie na słowa głos zabrała też Moskwa. W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt" rosyjski ambasador przy NATO Dmitrij Rogozin uznał planowane w Polsce elementy tarczy antyrakietowej za skierowaną w Rosję broń ofensywną.

- Wmawia się nam, że zaplanowane w Polsce rakiety mają zwalczać zagrożenie z Iranu. To przecież żart. Zaplanowana w Polsce amerykańska broń jest tak precyzyjna, że może w ciągu czterech minut uderzyć w pałac prezydenta lub premiera albo w Moskwę - argumentował znany z ostrego języka Rogozin.

Rozszerzenie NATO jak pożar Reichstagu

Zapytany, co nastąpi, jeśli na grudniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO zapadnie decyzja o wszczęciu procedury rozszerzenia członkostwa o Gruzję i Ukrainę, rosyjski dyplomata odpowiedział, odwołując się do historii.

- Pożar Reichstagu jak przed 65 laty. NATO jest w stanie troszczyć się o

Wmawia się nam, że zaplanowane w Polsce rakiety mają zwalczać zagrożenie z Iranu. To przecież żart. Zaplanowana w Polsce amerykańska broń jest tak precyzyjna, że może w ciągu czterech minut uderzyć w pałac prezydenta lub premiera albo w Moskwę Dmitrij Rogozin

Pożar, jaki strawił 27 lutego 1933 roku (czyli przed 75. laty, nie jak chce Rogozin 65.) budynek Reichstagu w Berlinie, stał się dla hitlerowców okazją do rozciągnięcia pełnej kontroli policyjnej nad życiem politycznym.

Źródło: Reuters, PAP, Gazeta Wyborcza

Źródło zdjęcia głównego: TVN24