Zamachowiec z Buffalo od pół roku informował o swoich zamiarach. Przygotowania do ataku opisywał na Discordzie

Źródło:
The Washington Post

Oskarżony o zastrzelenie w Buffalo 10 osób Payton Gendron przez ponad pięć miesięcy relacjonował na Discordzie przygotowania do ataku – podaje "The Washington Post". Domniemany zamachowiec w wiadomościach szczegółowo opisywał swoje plany. Przekazał nawet, gdzie i kiedy zamierza zaatakować.

Informacje o zamachu 18-latek zamieszczał w sieci od listopada, ale o swoich planach po raz pierwszy poinformował wprost 5 grudnia. "Przeprowadzę atak wymierzony w tych, którzy mają nas zastąpić (osoby czarnoskóre - przyp. red. ) i będę transmitował go na żywo" – napisał Payton Gendron. Wiadomość o tej treści opublikował na założonym przez siebie kanale na Discordzie – bezpłatnej platformie służącej do komunikacji, popularnej zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

Przed atakiem nastolatek zamieścił w sieci 180-stronicowy dokument, w którym odwoływał się do rasistowskiej teorii wielkiego zastąpienia. W postach używał sformułowania "replacers". Jak tłumaczył, miał na myśli ludność czarnoskórą, stanowiącą jego zdaniem zagrożenie dla białej rasy w Stanach Zjednoczonych i innych krajach.

Relacja z przygotowań do zamachu

Gendron podał użytkownikom Discorda także planową datę zamachu, który przygotowywał. Początkowo zamierzał przeprowadzić go 15 marca, dokładnie trzy lata po strzelaninach w meczetach Christchurch w Nowej Zelandii, w których zginęło łącznie 51 osób. 

Jak informuje "The Washington Post", w samym grudniu 18-latek wspomniał o planowanym ataku 17 razy. Pomiędzy listopadem a 14 maja (wtedy doszło do ataku) Gendron 31-krotnie wymienił nazwisko zamachowca z Christchurch, słowa "strzelać" użył w swoich wiadomościach 119 razy, a wyraz "atak" powtarzał się w nich jeszcze częściej. Prawdopodobny sprawca ataku sprzed kilku dni dzielił się swoimi planami z innymi użytkownikami Discorda, aby zainteresować jak największą liczbę osób transmisją zamachu, którą przeprowadził na Twitchu.

Za pośrednictwem Discorda 18-latek relacjonował również przebieg przygotowań do ataku. Z jego wiadomości wynika, że w styczniu kupił broń, której użył później do przeprowadzenia zamachu. W połowie tego miesiąca wybrał też lokalizację strzelaniny. "The Washington Post" podaje, że początkowo rozważał otwarcie ognia w kilku miejscowościach, m.in. w Rochester. Ostatecznie padło na Tops Friendly Market w Buffalo – zdecydował się na to miejsce ze względu na to, że mieszka tam wielu czarnoskórych obywateli.

Na początku marca Gendron pochwalił się na Discordzie wycieczką do sklepu, który zamierzał zaatakować. Trzy tygodnie później napisał, że rodzice zauważają jego podejrzane zachowanie. Pod koniec kwietnia w swoich wpisach nastolatek zastanawiał się, dlaczego nie wzbudził jeszcze zainteresowania FBI. Zapis wiadomości Gendrona w formie pliku do pobrania pojawił się w serwisie MediaFire. Usunięto go dopiero w poniedziałek rano, gdy dziennikarze "The Washington Post" zainterweniowali u administratorów strony. 

Discord wydaje oświadczenie

Władze Discorda wydały oświadczenie, w którym potępiły atak. "Przekazujemy głębokie kondolencje ofiarom oraz ich rodzinom. Nienawiść i przemoc nie mają miejsca na Discordzie" – zapewniły. W rozmowie z portalem Bloomberg rzecznik platformy podkreślił, że swoje wiadomości Gendron publikował na prywatnym kanale, co utrudniało ich śledzenie.

Discord zaostrzył swoją politykę bezpieczeństwa po zorganizowanym w 2017 roku neonazistowskim marszu Unite the Right. Jego uczestnicy skrzyknęli się właśnie za pomocą tej platformy. Podczas marszu doszło do zamieszek, w wyniku których co najmniej 30 osób zostało rannych. Od tamtej pory administratorzy uważniej kontrolują zamieszczane na platformie treści. Jak wynika z przedstawionego przez firmę raportu, tylko w drugiej połowie 2021 roku 24 tys. kont i 2 tys. serwerów związanych z ekstremizmem zostało usuniętych.

System bezpieczeństwa nadal jest jednak wadliwy. Pokazała to zarówno sobotnia tragedia, jak i wydarzenia z Waszyngtonu ze stycznia ubiegłego roku. Uczestnicy tragicznego w skutkach szturmu na Kaptiol również komunikowali się m.in. za pomocą Discorda.

W strzelaninie w Tops Friendly Market w Buffalo zginęło 10 osób, trzy zostały ranne. Większość z ofiar to Afroamerykanie. Gendron usłyszał już zarzut morderstwa pierwszego stopnia, za co grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności, bez możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie. 

Autorka/Autor:kgo//mro

Źródło: The Washington Post