USA wzywają Węgry do rozmów z uniwersytetem Sorosa. Jest odpowiedź Budapesztu


Departament Stanu USA ponowił we wtorek apel do Węgier o podjęcie "bezpośrednich rozmów" z założonym przez finansistę George’a Sorosa Uniwersytetem Środkowoeuropejskim (CEU) w Budapeszcie w związku z nową ustawą o szkolnictwie wyższym na Węgrzech. Rząd Węgier ubolewa z powodu braku wsparcia w tej kwestii ze strony rządu USA – oznajmiło w odpowiedzi tamtejsze MSZ.

Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert oświadczyła we wtorek, że rząd amerykański chce, by Węgry zawiesiły realizację nowych "dyskryminujących, uciążliwych wymogów", które jej zdaniem zagrażają wolności i niezależności akademickiej.

Nauert oznajmiła w oświadczeniu, że rząd USA "nie ma kompetencji ani zamiaru" negocjowania na temat CEU, czego domagają się władze Węgier.

Rzecznik węgierskiego MSZ Tamas Menczer w przesłanym agencji MTI stanowisku napisał, że upoważniony przez premiera do rozmów ws. CEU Kristof Altusz już od ponad trzech tygodni czeka na oficjalną odpowiedź na przesłany stronie amerykańskiej plan rozmów. "Oświadczenie prasowe jest dalekie od oficjalnej odpowiedzi dyplomatycznej" – oznajmił Menczer. Zapewnił, że nikt na Węgrzech nie zagraża swobodzie nauczania i niezależności uczelni, a ustawa o szkolnictwie wyższym nie jest dyskryminacyjna i nie zgłaszały do niej zastrzeżeń uczelnie trzech pozostałych państw, których ustawa dotyczy: Malezji, Tajlandii i Chin. Dodał, że spośród trzech amerykańskich uczelni na Węgrzech dwie także wykazują wolę współpracy w poszukiwaniu rozwiązania.

"Kontrola wykazała nieprawidłowości" - tłumaczą władze

Podpisana w kwietniu przez prezydenta Janosa Adera ustawa przewiduje, iż na Węgrzech będą mogły działać tylko te wydające dyplomy zagraniczne szkoły wyższe spoza UE, które dysponują międzypaństwową umową popierającą ich działalność. Innym warunkiem będzie posiadanie przez nie placówki edukacyjnej w kraju pochodzenia. Uczelnie, które nie będą spełniać zawartych w nowelizacji warunków, od 1 stycznia 2018 r. nie będą mogły przyjmować nowych studentów.

CEU prowadzi placówkę edukacyjną tylko w Budapeszcie. Kierownictwo uczelni argumentowało, że warunek międzypaństwowej umowy jest nie do spełnienia, bo w USA kompetencje w sferze zawierania umów oświatowych ma nie rząd federalny, lecz władze stanowe. Władze węgierskie uzasadniały przyjęcie ustawy tym, że kompleksowa kontrola wykazała nieprawidłowości w funkcjonowaniu 27 z 28 zagranicznych uczelni działających w kraju.

Unia nie wyklucza sankcji

Parlament Europejski wezwał w ubiegłą środę do uruchomienia wobec Węgier art. 7 unijnego traktatu, wskazując, że sytuacja w tym kraju usprawiedliwia rozpoczęcie procedury, która może zakończyć się sankcjami. Przegłosowanie rezolucji w tej sprawie to następstwo kwietniowej debaty w PE, podczas której węgierskie władze były krytykowane m.in. za ustawę dotyczącą szkolnictwa wyższego.

Autor: rzw / Źródło: PAP