Weszli do szkoły, zaczęli strzelać


Jedna osoba zginęła, a co najmniej siedem zostało rannych w wyniku strzelaniny w szkole w Stanach Zjednoczonych. Do budynku w Highlands Ranch w stanie Kolorado weszło dwóch uzbrojonych napastników i otworzyło ogień. Część rannych jest w stanie krytycznym. Służby w ciągu kilku minut dotarły na miejsce i zatrzymały sprawców. To uczniowie tej szkoły.

Napastnicy zaatakowali szkołę średnią w Highlands Ranch, 40 kilometrów na południe od Denver, we wtorek krótko po godzinie 14 czasu lokalnego. Jak podaje CNN, w tym czasie w budynku przebywało około 1850 uczniów.

Jak przekazał Tony Spurlock, szeryf hrabstwa Douglas, napastnicy weszli do szkoły i zaatakowali uczniów z dwóch klas. Zginął 18-latek, który według relacji świadków został postrzelony w klatkę piersiową, próbując ująć napastnika.

Dwie ranne osoby przebywają w szpitalu stanie krytycznym, jedna jest w stanie stabilnym, a pięcior uczniów zostało już wypisanych. Najmłodszy z rannych ma 15 lat.

- Dostaliśmy wezwanie od dyrektora szkoły, że w budynku słychać było strzały z broni, w ciągu następnych minut oddane zostały kolejne. Policjanci byli na miejscu chwilę po wezwaniu, posterunek znajduje się ulicę dalej. Po przybyciu natychmiast weszli do środka i zatrzymali podejrzanych - relacjonowała zastępca lokalnego szeryfa Holly Nicholson-Kluth. Przekazała także, że zatrzymano dwóch napastników. Jeden z nich jest niepełnoletni. Obaj to uczniowie szkoły, którą zaatakowali.

Ich motywy działania nie są na razie znane. Lokalna telewizja, powołując się na źródła w organach ścigania, podała, że mogło to być połączenie złości i chęci zemsty ze strony jednego z napastników, nad którym znęcano się, bo chciał zmienić płeć.

Atak miał miejsce niedługo po 20. rocznicy masakry w Columbine High School, w mieście Littleton oddalonym o około 8 kilometrów od szkoły w Highlands Ranch. Wówczas z rąk dwóch nastoletnich zamachowców zginęło 13 osób.

Policja poszukuje nastolatki w okolicach Denver, w stanie KoloradoGoogle Maps

Autor: akw//kg / Źródło: Reuters, CNN