Trump: USA odpowiedzą na groźby Kima z żarliwością i gniewem, jakich świat nie widział


Lepiej, żeby Korea Północna nie groziła już Stanom Zjednoczonym - powiedział we wtorek amerykański prezydent Donald Trump. W przeciwnym razie Pjongjang spotka się z wyraźną odpowiedzią - dodał.

Trump, który przebywa na wakacjach, zwrócił się do dziennikarzy w czasie wizyty w stanie New Jersey, w klubie golfowym należącym do Trump Organization.

Groźby reżimu Kim Dzong Una "spotkają się z żarliwością i gniewem, jakich świat nigdy nie widział" - powiedział amerykański prezydent.

Reżim testuje broń

Korea Północna przeprowadziła 28 lipca drugą już próbę międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM). Pierwszy test odbył się 4 lipca. - Całe terytorium USA jest w naszym zasięgu - oświadczył dzień później północnokoreański przywódca Kim Dzong Un.

We wtorek dziennik "Washington Post" podał natomiast, że Korea Północna zdołała już wyprodukować zminiaturyzowaną głowicę nuklearną, która może być przenoszona przez międzykontynentalny pocisk balistyczny ICBM, co oznacza, że wykonała krok, by uznać ją za mocarstwo nuklearne. Dziennik powołał się na tajny raport amerykańskiej agencji wywiadu wojskowego DIA z lipca tego roku. Oficjalnie DIA odmówiła komentarza w tej sprawie.

Sankcje Rady Bezpieczeństwa

W odpowiedzi na próby pocisków balistycznych Rada Bezpieczeństwa ONZ 5 sierpnia uchwaliła jednomyślnie rezolucję nakładającą nowe sankcje na Koreę Północną.

Korea Północna potępiła reakcję Rady Bezpieczeństwa ONZ, uznając ją za ograniczające suwerenność. Reżim Kima zapowiedział wówczas podjęcie w odwecie "słusznych działań".

"Nie ma większego błędu niż ten, który popełniają Stany Zjednoczone, wierząc, że ich położone za oceanem terytorium jest bezpieczne" - podkreśliły władze w Pjongjangu w wydanym oświadczeniu. Korea Północna zapowiedziała, że dokona "tysiąckrotnej" zemsty na USA, które zaproponowały kształt przyjętych sankcji.

Autor: arw/adso / Źródło: reuters, pap

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: