Obrabował bank, pieniądze rozrzucał na ulicy. "Życzył wesołych świąt"


Policja zatrzymała 65-letniego mężczyznę po tym, gdy obrabował bank w centrum Colorado Springs, w amerykańskim stanie Kolorado. Według relacji świadków po dokonaniu napadu miał on wyjść na zewnątrz i rozrzucając pieniądze, życzyć zebranym "wesołych świąt" - doniosła agencja Reutera.

Według "Denver Post" 65-letni David Oliver w poniedziałek miał zastraszyć pracowników Academy Bank w centrum Colorado Springs w stanie Kolorado. Jak odnotowała gazeta, ostrzegał, że użyje broni, której - jak wynikło z pierwszych ustaleń policji - prawdopodobnie nie posiadał.

Siwowłosy, brodaty mężczyzna po dokonaniu napadu opuścił placówkę bankową z nieokreśloną ilością gotówki, po czym - według świadków - miał rozsypywać pieniądze, życząc przy tym "wesołych świąt".

Rzecznik policji z Colorado Springs Jim Jeffocat nie potwierdził wersji zdarzenia przedstawianej przez "Denver Post" i agencję Reutera.

Świadkowie: poczekał na policję, nie stawiał oporu przy zatrzymaniu

Jeden ze świadków, Dion Pascale, przekazał, że przechodnie zebrali większość pieniędzy i zwrócili je do banku. Jednak "Denver Post" - powołując się na policję - zauważyło, że tysięcy dolarów nie udało się jeszcze odzyskać.

Według informacji przekazanych przez policję Oliver udał się do pobliskiej kawiarni, gdzie czekał na przybycie służb. Oddał się w ręce funkcjonariuszy bez stawiania oporu - czytamy na stronie internetowej policji z Colorado Springs.

Policjanci opublikowali również w mediach społecznościowych fotografię i personalia zatrzymanego 65-latka. Przebywa on w areszcie hrabstwa El Paso w Colorado Springs.

Do napadu doszło w Colorado Springs w stanie KoloradoGoogle Maps

Autor: ft//now / Źródło: Reuters, Denver Post