USA do Turcji: skończcie akcje w Iraku


Sekretarz obrony USA Robert Gates powiedział, że tureckie operacje prowadzone przeciwko kurdyjskim bojownikom w północnym Iraku muszą skończyć się tak szybko, jak to tylko możliwe. Zwrócił też Turcji uwagę na konieczność podjęcia kroków niemilitarnych.

Gates, który za kilka dni przyleci do Turcji powiedział, że akcje prowadzone przeciwko PKK powinny być bardzo krótkie i bardzo dokładne.

Zwrócił też uwagę, na konieczność działań nie tylko militarnych. - Wielu niewinnych Turków zostało zabitych przez tych terrorystów. Ale oni nie mogą rozwiązywać tego problemu środkami militarnymi. Muszą zacząć zastanawiać się, co zamierzają zrobić na polu niemilitarnym - powiedział przebywający z wizytą w Dehli Gates.

W ostatnich dniach tureckiej operacji zginęło według źródeł tureckich 230 bojowników PKK. Tylko dzisiejszej nocy Kurdowie mieli stracić 77 ludzi. Turcy stracili w ofensywie 24 żołnierzy.

Inwazja, której nie było

Pod koniec 2007 roku napięcie na granicy turecko-irackiej sięgnęło zenitu. Bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) zza granicy irackiej atakowali cele po stronie tureckiej.

Ankara groziła, że przeprowadzi inwazję na północny Irak, by zniszczyć bazy PKK na północy kraju. Do wielkiej operacji jednak nie doszło - turcy ograniczyli się do ataków lotniczych i niewielkich akcji lądowych.

 
Mapa Bliskiego Wschodu i okolic TVN24

O co walczą Kurdowie?

Kurdowie od 1984 roku walczą przeciwko władzom w Ankarze o autonomię Kurdystanu na południowym wschodzie Turcji. USA, Unia Europejska oraz Turcja uznają PKK za organizację terrorystyczną. Turcja obarcza PKK odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tys. ludzi.

Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN