Uratować rebelię, rozpętać wojnę. Rosyjski ekspert o misji "białego konwoju"


Zdaniem znanego rosyjskiego eksperta ds. wojskowości Aleksandra Goltza, ewentualny wjazd "białego konwoju" do Donbasu oznaczać może prowokacje ze strony rosyjskiej. Chodzić miałoby o znalezienie pretekstu do wprowadzenia wojsk rosyjskich na Ukrainę. Drugi scenariusz przewiduje wymuszenie faktycznego rozejmu, co dałoby cofającym się separatystom czas na odzyskanie sił.

- Bardziej lub mniej widać, że uzbrojonych ludzi w tych ciężarówkach nie ma – mówi portalowi ukraińskiemu gordonua.com Aleksandr Goltz. Ten jeden z najbardziej cenionych niezależnych rosyjskich ekspertów ds. wojskowości prognozuje, że Moskwa będzie dążyła do wjazdu "białego konwoju" na terytorium Ukrainy przez granicę kontrolowaną przez separatystów.

Jego przewidywania z wieczora w środę mogą potwierdzać dzisiejsze poranne doniesienia, że konwój wyruszył na południe Rosji, na Rostów nad Donem. To oznacza, że kolumna 280 ciężarówek znajdzie się na wysokości strefy walk, zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy.

Wariant 1: rozejm

- Z wojskowego punktu widzenia jest jasne, że kiedy ta kolumna będzie jechać przez obwód doniecki, to w czasie rozdzielania pomocy humanitarnej, chcąc nie chcąc, strony przerwą działania bojowe. I to da tym, których nazywają pospolitym ruszeniem (rebelianci - red.) jakiś czas dla przegrupowanie sił – uważa Goltz.

Przedstawia on też drugą opcję związaną z ewentualnym wjazdem konwoju na teren walk.

Wariant 2: wojna

Zdaniem Goltza, dla usprawiedliwienia w oczach Rosjan możliwego wtargnięcia wojsk w ślad za konwojem możliwe są różne prowokacje.

- Sytuacja jest bowiem taka, że Rosja nie musi przedstawiać światu powodu dla wojny z Ukrainą - opinia międzynarodowa i tak absolutnie nie wierzy Rosji. Ten powód może być przedstawiony tylko opinii rosyjskiej, która rękami i nogami była za aneksją Krymu bez jednego wystrzału, ale zupełnie nie pali się do wojowania na Ukrainie. Dlatego, czysto teoretycznie, jeśli ktoś zechce usprawiedliwiać w oczach Rosjan wprowadzenie wojsk, to prowokacje w związku z tym konwojem mogą stać się takim powodem - mówi Goltz.

Ale na koniec raz jeszcze zaznacza, że najbardziej prawdopodobny wariant to jednak przegrupowanie sił separatystów pod osłoną rozdzielania pomocy humanitarnej z konwoju.

Autor: //gak / Źródło: gordonua.com, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: