Zapora wysadzona, mieszkańcy Chersonia uciekają. "Wszystko wskazuje na to, że ostrzeliwane są miejsca ewakuacji"

Źródło:
PAP

Po wysadzeniu przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce w strefie zagrożonej zalaniem znalazło się kilka miejscowości na prawym, zachodnim brzegu Dniepru, w tym Chersoń, który przed inwazją liczył prawie 300 tysięcy mieszkańców. W mieście trwa ewakuacja, a jak poinformował we wtorek po południu ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin, z zalanych terenów zostanie ewakuowanych ponad 17 tysięcy osób. Pojawiają się doniesienia, że słychać ostrzał artyleryjski. - Wszystko wskazuje na to, że ostrzeliwane są miejsca ewakuacji - przekazał jeden z mieszkańców Chersonia w rozmowie telefonicznej.

Ukraińcy informowali dziś rano, że rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 kilometrów Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Według władz ukraińskich może to być "największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci".

"Poziom wody w Dnieprze wzrósł o jakieś 2-3 metry"

Ukraińska Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) informowała, że według stanu z godziny 15.20 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano ponad 1300 osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i niemal 300 domów.

Ewakuowany jest między innymi Chersoń. Polska Agencja Prasowa rozmawiała tego dnia z mieszkańcem tego miasta, który opisał sytuację po zniszczeniu przez okupantów zapory wodnej.

- Woda w Chersoniu nie podniosła się do niebezpiecznego poziomu. Dom, w którym mieszkam, znajduje się na prawym brzegu Dniepru i jest na takiej wysokości, że nawet 10-metrowe wezbranie wody nie byłoby groźne. Wydaje mi się, że poziom wody w Dnieprze w Chersoniu wzrósł o jakieś 2-3 metry - przekazał Ołeksandr w rozmowie telefonicznej.

Mieszkaniec Chersonia: słychać ostrzał artyleryjski

Zalana dzielnica to Ostriw (wyspa), położony poniżej głównej części Chersonia. - Woda stoi tam na ulicach, ale z tego, co słyszałem, sytuacja nie jest jeszcze krytyczna - powiedział.

Ołeksandr zrelacjonował, że w Chersoniu słychać dźwięki intensywnego ostrzału, które wyglądają na "poważny pojedynek artyleryjski". - Wszystko wskazuje na to, że ostrzeliwane są miejsca ewakuacji - wskazał.

Stan na godzinę 17
Alert powodziowy wokół Chersonia Stan na godzinę 17Google Maps

Wcześniej o ostrzale przez Rosjan miejsc ewakuacji w obwodzie chersońskim informował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko. Przekazał, że w wyniku ostrzałów rannych zostało dwóch policjantów.

Ewakuacja z zalanych terenów

Ponad 17 tysięcy osób zostanie ewakuowanych z terenów zalanych po wysadzeniu zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy - poinformował we wtorek na Twitterze ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin.

"Właśnie odbyłem rozmowę z komisarzem UE Didierem Reyndersem. Przekazałem mu najświeższe informacje o skutkach haniebnej międzynarodowej zbrodni rosyjskich okupantów" - napisał prokurator generalny.

Sprecyzował, że ponad 40 tysięcy osób jest zagrożonych powodzią. "Ukraińskie władze ewakuują ponad 17 tysięcy osób. Niestety na terytorium kontrolowanym przez Rosję znajduje się ponad 25 tysięcy cywilów. A okupanci nie prowadzą ewakuacji. To kolejne rażące lekceważenie życia ludzkiego i prawa międzynarodowego" - podkreślił Kostin.

"Jestem przekonany, że nastąpi właściwa reakcja społeczności europejskiej i światowej" - dodał prokurator generalny Ukrainy.

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: