Incydent na Cmentarzu Orląt we Lwowie

Cmentarz Orląt we LwowieAndrzej Harassek/wikipedia.org (CC-SA 3.0)

Polskie MSZ potwierdziło w środę doniesienia o wybuchu na Cmentarzu Orląt we Lwowie. Jak zaznaczył resort, w wyniku eksplozji nikt nie został poszkodowany. Wybuch nie spowodował też "uszkodzeń mogił ani elementów architektonicznych". Miejscowe władze niezwłocznie podjęły działania wyjaśniające - dodano.

O tym, iż we wtorek wieczorem doszło do niewielkiej eksplozji na terenie Cmentarza Orląt poinformowały ukraińskie media. Według policji, do wybuchu doszło około godz. 21.15. (godz. 20.15. w Polsce).

Dyrektor Muzeum "Cmentarz Łyczakowski" Mychajło Nahaj podał, że miał on miejsce na trawniku w odległości 15 metrów od pomieszczeń gospodarczych nekropolii.

"Nikt nie został poszkodowany"

- Wygląda na to, że przez mur ktoś rzucił na trawnik niezidentyfikowany przedmiot. (...) od siły wybuchu powstał dołek o średnicy 30 centymetrów - powiedział Nahaj, cytowany przez portal internetowy Rady Miejskiej Lwowa.

Informacje o eksplozji potwierdziło w środę biuro prasowe polskiego MSZ. "Eksplozja nie spowodowała żadnych uszkodzeń mogił ani elementów architektonicznych Cmentarza Orląt. Nikt nie został poszkodowany" - podkreślił resort.

Zaznaczono także, iż miejscowe władze "niezwłocznie podjęły działania wyjaśniające okoliczności zdarzenia". Powołane w tym celu organa prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze - podało MSZ.

Autor: adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Harassek/wikipedia.org (CC-SA 3.0)