Wołodymyr Zełenski przed francuskim parlamentem: Europa od 80 lat nie widziała tego, co teraz dzieje się w Ukrainie

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawiał w środę przed parlamentem Francji. - Dlatego potrzebujemy waszej pomocy i wsparcia, by wolność nie przegrała - mówił. Ocenił, że atakujący jego kraj Rosjanie niszczą wszystko, co stanie na ich drodze.

Na początku swojego wystąpienia przed francuskim Zgromadzeniem Narodowym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poprosił parlamentarzystów o powstanie i uczczenie minutą ciszy pamięci tysięcy Ukrainek i Ukraińców, którzy zginęli w rosyjskiej agresji.

Przywołał też bombardowanie na początku marca szpitala pediatrycznego i szpitala położniczego w Mariupolu. - Były (tam - red.) kobiety przygotowujące się do porodu. Jedna kobieta straciła dziecko, a druga doznała urazu w miednicy, inna straciła życie - mówił prezydent.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanie zbombardowali szpital w Mariupolu. Wśród ofiar śmiertelnych dziecko

Ocenił, że po tygodniach inwazji Mariupol i inne ukraińskie miasta, na które napadła Rosja, przypominają Verdun z czasów I wojny światowej. Wskazywał, że siły rosyjskie niszczą wszystko, co stanie na ich drodze - dzielnice mieszkaniowe, szkoły, szpitale.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 28. doba inwazji

- Europa od 80 lat nie widziała tego, co teraz dzieje się w Ukrainie - powiedział Zełenski w przemówieniu wideo. Dodał, że w rosyjskich atakach w jego kraju giną ocaleni z Holokaustu.

Podkreślał, że "Rosjanie wszystko palą", a ich armia "niszczy wszystko w kraju i niesie terror".

Zełenski: potrzebujemy waszej pomocy i wsparcia, by wolność nie przegrała

- Wszyscy widzą, że Francja docenia prawdę i chce jej bronić, że Francja wie, czym jest wolność, równość, braterstwo, każde z tych słów jest dla was ważne. Czuję to ja, czuje to naród ukraiński - kontynuował prezydent. - Dlatego potrzebujemy waszej pomocy i wsparcia, by wolność nie przegrała - oświadczył Zełenski. - Oczekujemy od Francji, od waszego kierownictwa przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy - dodał.

Jak mówił, "pozostały nam nasze wartości, jedność i determinacja, by bronić naszej wolności, naszej wspólnej wolności dla Paryża, dla Kijowa, dla Berlina, Warszawy, Madrytu, Rzymu, Brukseli, Bratysławy".

Prezydent Ukrainy: więcej broni, więcej sankcji

Zełenski przekazał, że naród ukraiński jest bardzo wdzięczny "za wysiłki prezydenta (Emmanuela) Macrona, który wykazał się prawdziwym przywództwem". Domagał się przy tym, aby francuskie firmy opuściły rosyjski rynek, wymieniając sieci Auchan i Leroy Merlin oraz koncern Renault. - Oni muszą przestać sponsorować rosyjską wojnę. Życie ludzkie jest ważniejsze niż zyski - powiedział.

Apelował też o "więcej broni, więcej sankcji". Mówił również, że "by wolność nie przegrała, świat musi ją wspierać za pomocą sankcji wymierzonych w agresora". - Musimy naciskać razem, aby zmusić Rosję do zawarcia pokoju - wskazywał.

Czytaj też: Joe Biden jedzie do Europy, w tym do Polski. Jake Sullivan o szczegółach wizyty amerykańskiego prezydenta

Parlament Francji solidarny z Ukrainą

Przewodniczący izby niższej Richard Ferrand zwrócił się do Zełenskiego mówiąc, że to "zaszczyt" powitać go w Zgromadzeniu Narodowym. - Francja potępia te czyny. Wzywamy Rosję do przestrzegania prawa międzynarodowego (…) Zawsze pozostajemy po waszej stronie - oświadczył Ferrand.

Natomiast przewodniczący Senatu Gerard Larcher zapewnił, że Ukraina jest częścią rodziny europejskich państw. Oddał hołd "bohaterstwu i determinacji" Ukraińców i Ukrainy, która - jak mówił - jest "celem agresji, której nic nie może usprawiedliwić". Larcher potępił również "mordercze szaleństwo władz rosyjskich", "łamiących wszelkie zasady, którymi kieruje się społeczność międzynarodowa".

Oglądaj TVN24 w internecie w TVN24 GO:

Autorka/Autor:akr/ tam

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty: