Brytyjskie ministerstwo obrony: Rosji brakuje załóg lotniczych do wsparcia inwazji

Źródło:
PAP
Rosyjski Su-25 zestrzelony nad Charkowem (zdjęcia z 06.03.2022 r.)
Rosyjski Su-25 zestrzelony nad Charkowem (zdjęcia z 06.03.2022 r.)NEXTA TV
wideo 2/6
Rosyjski Su-25 zestrzelony nad Charkowem (zdjęcia z 06.03.2022 r.)NEXTA TV

Brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej podało, że Rosja wykorzystuje do lotniczych misji bojowych na Ukrainie emerytowanych pilotów, którzy podjęli pracę w prywatnej firmie wojskowej - Grupie Wagnera. Według resortu w Londynie świadczy to o tym, że stronie rosyjskiej brakuje załóg lotniczych do wsparcia inwazji.

"Siły ukraińskie ogłosiły, że pilot rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25 FROGFOOT, zestrzelonego 17 czerwca, został wkrótce potem schwytany. Pilot przyznał się, że jest byłym majorem rosyjskich sił powietrznych, który zatrudnił się jako pracownik wojskowy w Grupie Wagnera i odbył kilka misji podczas konfliktu. Wykorzystanie emerytowanego personelu, pracującego obecnie dla Wagnera, do prowadzenia misji bliskiego wsparcia powietrznego wskazuje, że rosyjskie siły powietrzne prawdopodobnie mają trudności z zapewnieniem wystarczającej liczby załóg lotniczych do wsparcia inwazji na Ukrainę" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Rosyjski samolot szturmowy Su-25Ministerstwo Obrony Rosji

"Jest to prawdopodobnie kombinacją niewystarczającej liczby odpowiednio wyszkolonego personelu oraz strat poniesionych w walkach. Podczas wykonywania misji rosyjski pilot korzystał z komercyjnych urządzeń GPS, a nie z rosyjskiego wojskowego sprzętu nawigacyjnego. Prawdopodobnie świadczy to o tym, że samoloty Grupy Wagnera to starsze modele Su-25, a rosyjskie siły powietrzne nie zapewniają Wagnerowi najnowocześniejszego wyposażenia awionicznego" - dodano.

Wagnerowcy na Ukrainie

Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana - według mediów - z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta". Działalność najemnicza jest w Rosji oficjalnie zakazana.

Pod koniec marca ówczesny rzecznik Pentagonu John Kirby poinformował, że Kreml sprowadził do Donbasu na wschodzie Ukrainy około tysiąca wagnerowców.

Autorka/Autor:momo/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Rosji

Tagi:
Raporty: