Analityczka PISM o ewakuowanych z Azowstalu: Strona rosyjska nie dotrzymuje umów. Obawiam się, że będzie ich przetrzymywać

Źródło:
TVN24
Analityczka PISM: o ewakuowanych z Azowstalu: obawiam się, że strona rosyjska będzie ich przetrzymywać
Analityczka PISM: o ewakuowanych z Azowstalu: obawiam się, że strona rosyjska będzie ich przetrzymywaćTVN24
wideo 2/23
Analityczka PISM: o ewakuowanych z Azowstalu: obawiam się, że strona rosyjska będzie ich przetrzymywaćTVN24

Z zakładów Azowstal w Mariupolu ewakuowano ponad 260 ukraińskich żołnierzy. Według wiceminister obrony Ukrainy mają wrócić do domu w ramiach wymiany. - Mam duże wątpliwości, bo strona rosyjska nie dotrzymuje umów i obawiam się, że będzie ich przetrzymywać, może ich torturować, może ich nie oddać jako tych, których też traktuje jako symbol - powiedziała w TVN24 profesor Agnieszka Legucka, analityczka do spraw Rosji Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

W poniedziałek wieczorem z zakładów Azowstal w Mariupolu ewakuowano ponad 260 ukraińskich żołnierzy. 53 rannych przewieziono do szpitala, pozostałych 211 do Nowoazowska i innych miejscowości. Nowoazowsk jest obecnie pod kontrolą wspieranych przez Rosję separatystów. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała, że wszyscy ewakuowani mają zostać wymienieni, ale nie podała bliższych szczegółów, jak miałoby do tego dojść. Ocenia się, że Azowstalu broniło około 600 żołnierzy pułku Azow i 36 Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, więc na terenie kombinatu pozostało około 300 obrońców.

Do ewakuacji z Azowstalu odniosła się we wtorek we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 profesor Agnieszka Legucka, analityczka do spraw Rosji Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jak mówiła, żołnierze "wykonali swoje zadanie". - Dali czas ukraińskiej armii na to, żeby się przegrupowała (...) i przygotowała obronę Zaporoża - oceniła. Dodała, że podnieśli także morale ukraińskiej armii.

- Bronili się dzielnie. Trzy miesiące. Myślę, że nikt w Ukrainie, na świecie nie powie, że nie wykonali swojego zadania - powiedziała Legucka.

"Strona rosyjska nie dotrzymuje umów"

Powiedziała, że ma "duże wątpliwości" co do kwestii wymiany ukraińskich żołnierzy na jeńców rosyjskich. - Strona rosyjska nie dotrzymuje umów i obawiam się, że będzie ich przetrzymywać, może ich torturować, może ich nie oddać jako tych, których też traktuje jako symbol - dodała analityczka.

- Pułk Azow we wszystkich programach propagandowych Rosji jest traktowany jako symbol, który określany jest jako nazistowski. Ten, który symbolizuje opór armii ukraińskiej, ten, który trzeba denazyfikować - zauważyła.

- Obawiam się, że mogą być przetrzymywani przez stronę rosyjską. Już zostali przetransportowani na tereny separatystyczne - dodała Legucka.  

Obrońcy Mariupola, miasta portowego na południowym wschodzie Ukrainy, bronili się przed nacierającymi rosyjskimi agresorami przez 82 dni, umożliwiając wojskom ukraińskim na przygotowanie się do obrony. Miasto zostało prawie całkowicie zniszczone a liczbę ofiar wśród ludności cywilnej ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy.

Rosjanie zaatakowali Azowstal pociskami zapalającymi z termitem
Rosjanie zaatakowali Azowstal pociskami zapalającymi z termitem

Autorka/Autor:js

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Anton Gerashchenko/Twitter

Tagi:
Raporty: