Ukraina: Coraz więcej zabitych po wybuchu w kopalni

Aktualizacja:
Metan w ukraińskiej kopalni wybuchł już po raz trzeci
Metan w ukraińskiej kopalni wybuchł już po raz trzeci
TVN24
Metan w ukraińskiej kopalni wybuchł już po raz trzeciTVN24

Znów tragedia na Ukrainie. W wyniku eksplozji w kopalni im. Zasiadki na wschodzie kraju zginęło pięć osób, a 66 zostało rannych. W ciągu ostatnich dwóch tygodni metan wybuchł tam już po raz trzeci.

- Wybuch był o wiele bardziej potężny, niż dotychczasowe - powiedział po zdarzeniu szef niezależnego związku górników Mychajł Wołyń. Informacje o zdarzeniu podał lokalny portal Ostro.org, powołując się na sztab ratowników górniczych. Według niego, w momencie zdarzenia, pod ziemią znajdowało się ponad 470 ludzi, w tym 98 ratowników. Może to oznaczać, żer ofiar będzie znacznie więcej. Według agencji Interfax Ukraina ofiary to ratownicy górniczy, usuwający skutki wybuchu metanu, do którego doszło dzień wcześniej.

Do eksplozji doszło na głębokości 1078 metrów w tym samym miejscu, gdzie w sobotę w wyniku wybuchu metanu uległo zaczadzeniu 50 ludzi. Dwa tygodnie wcześniej wybuch metanu zabił tam 101 górników. Ciała dziesięciu z nich nadal pozostają pod ziemią. Kopalnia im. Zasiadki należy do najbardziej niebezpiecznych na Ukrainie. Jeszcze przed tegoroczną tragedią dochodziło tam do katastrof: we wrześniu ubiegłego roku zginęło tam 13 osób. W 2001 roku, także wskutek wybuchu metanu, śmierć poniosło 55 górników.

Po katastrofie sprzed dwóch tygodni spekulowano, że po takiej serii wypadków kopalnia zostanie zamknięta. Jej właściciel, deputowany rządzącej do niedawna Partii Regionów Ukrainy Juchym Zwiahilski zaprzeczył jednak, że tak będzie. Prezydent Wiktor Juszczenko powiedział natomiast, że ukraińskie kopalnie nie powinny być zamykane, lecz modernizowane.

Listopadowa eksplozja w kopalni im. Zasiadki była największą katastrofą w górnictwie Ukrainy od czasu uzyskania niepodległości przez ten kraj. Wcześniej za najtragiczniejszy w skutkach wypadek uważano wybuch pyłu węglowego w kopalni im. Barakowa w Krasnodonie w obwodzie ługańskim w roku 2000. Zginęło wówczas 80 osób. Co roku w kopalniach na Ukrainie ginie ok. 300 ludzi.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24