Tulipan u wybrzeży Holandii


Mapa Europy może się niedługo zmienić. Holendrzy planują zbudować na Morzu Północnym sztuczną wyspę, która będzie zarówno dodatkowym terenem pod uprawy, jak i falochronem. "Ziemia odzyskana" ma mieć kształt kojarzonego z Holandia tulipana.

Jedna czwarta Holandii, w dosłownym tłumaczeniu "niskiego kraju", leży w depresji. W związku z globalnym ociepleniem podnosi się poziom morza i woda zagraża ogromnej części kraju. Holandia ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników liczby ludzi na kilometr kwadratowy powierzchni.

Dlatego Holendrzy budują coraz droższe tamy, jednocześnie narzekając na brak miejsca. Badania pokazują, że bardziej boją się oni zalania, niż ataku terrorystycznego.

Najnowszym pomysłem jest koncepcja sztucznej wyspy, która miałaby ulżyć problemach z "uciekającą spod stóp ziemią". Wyspa ma tyleż być miejscem do życia, co i turystyczną atrakcją.

Pomysł, wbrew pozorom, nie jest w sferze marzeń. To przecież holenderska firma Van Oord zbudowała u wybrzeży Dubaju sztuczną wyspę w kształcie palmy. powstała ona z ponad 100 milionów metrów sześciennych pustynnego piasku...


Źródło: Reuters, TVN24