Trybunału ONZ ws. katastrofy boeinga nie będzie? Rosja na "nie", a ma prawo weta

Śledztwo ws. zestrzelenia malezyjskiego boeinga
Śledztwo ws. zestrzelenia malezyjskiego boeinga
Reuters Archive, tvn24.pl
Na jesieni ma być gotowy holenderski raport ws. katastrofy samolotuReuters Archive, tvn24.pl

Rosja oświadczyła, że jest przeciwna rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, na mocy której miałby powstać międzynarodowy trybunał do ścigania winnych zestrzelenia malezyjskiego boeinga w 2014 roku nad wschodnią Ukrainą.

Wciąż brak oficjalnych ustaleń, kto zestrzelił samolot w lipcu 2014 roku i ponosi odpowiedzialność za śmierć 298 osób, z czego dwie trzecie stanowili obywatele Holandii.

Rosja użyje prawa weta?

Projekt rezolucji w sprawie utworzenia międzynarodowego trybunału przedstawiła w środę wieczorem Malezja - jeden z 15 członków RB ONZ. Jest to wspólna propozycja Malezji, Australii, Holandii, Belgii i Ukrainy. Cytowani przez agencję Reutera dyplomaci wyrazili nadzieję, że rezolucja zostanie przyjęta jeszcze w lipcu.

Tymczasem zastępca ambasadora Rosji przy ONZ Piotr Iljiczew oświadczył, że to nie jest właściwy moment na tworzenie trybunału i że byłoby to kontrproduktywne. Rosja jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ma w niej prawo weta.

Wcześniej za "przedwczesny i nielogiczny" uznał pomysł utworzenia międzynarodowego trybunału rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow. Argumentował, że dochodzenie jeszcze się nie zakończyło, a po drugie, w żadnych podobnych sytuacjach nie tworzono takich trybunałów.

Moskwa odpiera zarzuty

17 lipca ubiegłego roku lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur malezyjski Boeing 777 z 298 osobami na pokładzie został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą, opanowaną przez prorosyjskich separatystów. Zginęli wszyscy lecący samolotem.

Powołując się na dane wywiadowcze, rządy państw zachodnich i Ukrainy przypisują odpowiedzialność za tę tragedię działającym w rejonie katastrofy prorosyjskim separatystom, którzy mieli zaatakować boeinga przeciwlotniczym pociskiem kierowanym. Moskwa odpierała te zarzuty, sugerując, iż samolot trafiła rakieta wystrzelona przez ukraiński myśliwiec lub ukraińską wyrzutnię.

Raport Holendrów ws. katastrofy

Zajmująca się badaniem przyczyn katastrof holenderska Śledcza Rada Bezpieczeństwa (OVV) projekt swego raportu przekazała przedstawicielom władz Holandii, Malezji, Ukrainy, USA, Rosji, Wielkiej Brytanii i Australii celem zgłoszenia przez te państwa własnych uwag.

Władze Rosji zadeklarowały "szereg zastrzeżeń" wobec projektu. Oczekuje się, że ostateczna wersja dokumentu zostanie przedstawiona w październiku.

Autor: mm//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ministerie van Defensie

Raporty: