Timmermans potwierdził: w maju odwiedzi Polskę

Timmermans potwierdził: w maju odwiedzi Polskę
Timmermans potwierdził: w maju odwiedzi Polskę
tvn24
Wiceszef KE planuje drugą wizytę w Polscetvn24

Wiceszef Komisji Europejskiej potwierdził w rozmowie z TVN24, że wkrótce planuje ponowną wizytę w Polsce. Frans Timmermans był już w Polsce 5 kwietnia w związku z rozpoczętą wobec Polski w styczniu przez KE procedurą ochrony państwa prawa.

Na pytanie, czy zamierza odwiedzić Polskę, Frans Timmermans potwierdził w środę, że "zamierza", i że wizyta ta odbędzie się całkiem niedługo, jeszcze w maju. To pierwsza od dłuższego czasu wypowiedź wiceszefa Komisji Europejskiej na temat jego planowanej podróży do Polski.

Druga wizyta wiceszefa KE

Wiceszef KE był już w Polsce 5 kwietnia, aby przeprowadzić rozmowy w ramach rozpoczętej w styczniu przez KE procedury ochrony państwa prawa wobec Polski, w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Po tych rozmowach wyraził nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni będzie mógł odwiedzić Warszawę ponownie, aby kontynuować dialog.

Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił 18 kwietnia, że to przewodniczący KE Jean-Claude Juncker odwiedzi Warszawę prawdopodobnie w maju, dodając jednocześnie, że Timmermansa nie zapraszał. Zapewnił jednak, że jest "zawsze gotowy do spotkania się z Timmermansem" i że wiceszef KE "wie, że takie stałe zaproszenie do Polski jest". Jak dodał, wyznaczenie konkretnego terminu wizyty jest kwestią uzgodnień dyplomatycznych, ustalenia, "czy jest materiał do dyskusji, czy są nowe jakieś sytuacje, które wymagają przedyskutowania".

Frans Timmermans zaproszony został natomiast przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz na na Paradę Schumana i Koncert Europejski, które odbędą się 7 maja w stolicy. Odpowiedział jednak, że nie będzie w stanie z tego zaproszenia skorzystać z powodu "innych zobowiązań".

Polskie władze oczekują nadal na wizytę szefa KE Jean-Claude'a Junckera, którego do Polski zaprosiła premier Beata Szydło.

Test unijnej procedury

Timmermans prowadzi w KE prace dotyczące procedury ochrony praworządności, która została wszczęta wobec Polski. Po niedawnej wizycie w Warszawie podkreślał, że punktem wyjścia do rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego jest publikowanie jego orzeczeń.

Rząd jest jednak zdania, że nie może opublikować orzeczenia TK w sprawie tzw. ustawy naprawczej, bo premier złamałaby w ten sposób konstytucję. Opozycja zarzuca jej natomiast, że wstrzymywanie się z orzeczeniem jest naruszeniem prawa.

Spór o Trybunał Konstytucyjny w Polsce posłużył KE do przetestowania przyjętych w 2014 roku ram prawnych dotyczących ochrony państwa prawnego w UE. Mają one być narzędziem umożliwiającym odpowiednie reagowanie na szczeblu unijnym na systemowe zagrożenia dla państwa prawa i są uzupełnieniem art. 7 Traktatu o UE, który przewiduje sankcje dla kraju naruszającego wartości, na jakich opiera się Unia.

Autor: mm//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty: