Terrorysta z Bombaju usłyszał zarzuty

Aktualizacja:

Azam Amir Kasab - jedyny z terrorystów, który ocalał z ubiegłorocznego zamachu w Bombaju - usłyszał w środę zarzuty. Lista jest długa. Zamachowiec odpowie między innymi za "toczenie wojny" przeciwko Indiom. Jeśli zostanie uznany za winnego, czeka go śmierć.

Dowody przeciwko Kasabowi zostały zebrane na ponad 11 tysiącach stron dokumentów. Zawierają one zeznania blisko 2,2 tys. świadków oraz inne dowody przedstawione przez Federalne Biuro Dochodzeń. Jak informuje policja znalazły się tam między innymi zapisy rozmów terrorystów z ich mocodawcami w Pakistanie.

Wśród oskarżeń znalazły się m.in. morderstwo, a nawet jechanie bez ważnego biletu kolejowego.

Krwawy zamach

Do zamachów doszło w środę 26 listopada ubiegłego roku. W ataku zginęło blisko 180 osób.

Indie od samego początku za przeprowadzenie zamachów obwiniają ugrupowanie terrorystyczne Lashkar-e-Taiba. Grupa ta ma swoją siedzibę w Pakistanie. Indie uważają, że Lashkar-e-Taiba musiała mieć poparcie ze strony pakistańskiej agencji wywiadowczej ISI.

Niecałe dwa tygodnie temu Pakistan potwierdził, że ubiegłoroczny zamach w Bombaju został częściowo zaplanowany w Pakistanie. Kilka osób zostało zatrzymanych.

Źródło: PAP