Terroryści planowali "atak na park rozrywki"


Komando dżihadystów rozbite w weekend przez francuskie władze planowało zamach w parku rozrywki i atak na policyjną centralę - podaje portal francuskiej telewizji iTELE.

W wyniku operacji antyterrorystycznej przeprowadzonej w nocy z soboty na niedzielę w Strasburgu i Marsylii "udaremniono nowy atak" we Francji. Zatrzymano siedem osób - poinformował minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve.

Zatrzymani to osoby pochodzenia francuskiego, marokańskiego i afgańskiego w wieku od 29 do 37 lat. Dwóch zatrzymań dokonano w Marsylii na południu Francji, a pozostałych w Strasburgu na wschodzie kraju. Sześciu zatrzymanych nie było znanych francuskim służbom wywiadowczym, a o jednym - Marokańczyku - informacje przekazywał kraj partnerski.

Zamach na park rozrywki

Telewizja iTELE powołuje się na niejawne informacje z Centralnej Dyrekcji Wywiadu Wewnętrznego (DCRI) i podaje, że w kryjówkach dżihadystów znaleziono listę potencjalnych celów ataków. Mieli opracować je terroryści zatrzymani w Strasburgu.

Na ich liście znajdował się m.in. "park rozrywki i policyjna centrala".

Francuska telewizja podaje, że zatrzymani będą teraz przesłuchiwani. Zdaniem DCRI, rozbita została komórka, która była w uśpieniu, ale w planach miała przerażające ataki na terytorium Francji.

Podróż do Syrii

Dwóch zatrzymanych pracujący w szkole Yassine B. i Hicham M, obaj 38-letni, pochodzą z Erywania w Armenii, ale mieszali we Francji. W 2015 roku przedostali się do Syrii Przez Cypr. Mieli przynależeć do tzw. Państwa Islamskiego.

Mężczyźni wyjechali w czasie przerwy wakacyjnej, by uniknąć podejrzeń. Mieli przejść szkolenie bojowe i ideologiczne. Reporter iTELE wybrał się do szkoły, w której pracował Yassine B. Rodzice uczniów i jego koledzy z pracy mówią o nim jako o czujnym i czarującym pracowniku i przyjacielu. Jednak w jego mieszkaniu antyterroryści znaleźli materiały świadczące o jego przynależności do IS, kilka telefonów, karty SIM, kody i hasła do aplikacji, której do komunikacji wykorzystują dżihadyści, broń palną oraz naboje. Z kolei w domu Hichama M. znaleziono literaturę propagandową. Mowa w niej była o walce z niewiernymi i odcinaniu głów.

Zagrożenie zamachami

W sumie od początku roku zatrzymano we Francji 418 osób w związku z przynależnością do siatek terrorystycznych. Tylko w listopadzie zatrzymano 43 ludzi, 28 postawiono formalnie w stan oskarżenia, co oznacza, że "uniknięto tylu ataków i dramatów" - oświadczyło francuskie MSW.

Francja od prawie dwóch lat jest konfrontowana z bezprecedensowym zagrożeniem ze strony dżihadystów. W listopadzie 2015 roku doszło do serii ataków w Paryżu, w których zginęło 130 osób, a w lipcu 2016 roku w Nicei zginęło 86 ludzi, gdy w tłum wracający z pokazu fajerwerków z okazji święta narodowego Francji wjechał ciężarówką mieszkający w tym mieście Tunezyjczyk.

Od ponad roku we Francji obowiązuje stan wyjątkowy.

Autor: pk/adso / Źródło: iTELE, PAP