Miliony rodzin bez prądu, setki ludzi utknęły w windach. "Obywatele, prosimy, zachowajcie spokój"

Źródło:
PAP, Reuters

Na Tajwanie doszło w czwartek do przerw w dostawach prądu z powodu awarii w sieci energetycznej. W związku ze zdarzeniem władze rozpoczęły racjonowanie elektryczności, która od godzin popołudniowych była dostarczana rotacyjnie do poszczególnych części wyspy. Wieczorem, zgodnie z zapowiedziami rządu, zasilanie zostało przywrócone.

O godzinie 14.30 czasu lokalnego (6.30 w Polsce) mieszkańcy Tajwanu dostali od władz automatycznie powiadomienia na telefony, z informacją, że w całym kraju pojawią się problemy z prądem. Sześć milionów gospodarstw domowych doświadczyło przerw w dostawach energii elektrycznej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Decyzją władz, co pięćdziesiąt minut rotacyjnie w poszczególnych miejscach Tajwanu wyłączano prąd. Przerwy w dostawach dotknęły także położoną na północy wyspy stolicę, Tajpej.

- Obywatele, prosimy zachowajcie spokój, nie ma powodów do paniki – apelował rzecznik rządu Lo Ping-cheng. 

Usterka stacji elektroenergetycznej

Jak podało ministerstwo gospodarki, przyczyną problemu z dostawami prądu była usterka stacji elektroenergetycznej najwyższych napięć. Ze względu na awarię wyłączona została cała elektrownia Hsinta w położonym na południu kraju mieście Kaohsiung. Hsinta jest trzecią co do wielkości elektrownią na Tajwanie.

Największy światowy producent podzespołów, TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Co.) poinformował późnym popołudniem, że pomimo krótkiej przerwy w dostawie prądu firmie udało się już powrócić do normalnej działalności.

Panorama miasta Kaohsiung na TajwanieShutterstock

Ludzie utknęli w windach, zgasły światła drogowe

Jak podały lokalne władze, policja w całym kraju została zmobilizowana do pomagania ludziom, którzy utknęli w niedziałających windach. Straż pożarna przekazała, że uratowała ponad 400 takich osób. Z powodu nieczynnej sygnalizacji świetlnej na drogi wysłano zespoły osób kierujących ruchem. Szpitale działały bez problemów.

Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen na konferencji prasowej przeprosiła za niedogodności. - Elektrownie działały normalnie. Problem nie dotyczył elektrowni. Przyczyną tego zdarzenia była sieć energetyczna – wyjaśniła. - To podkreśla znaczenie zrównoważenia regionalnych dostaw energii na Tajwanie oraz zarządzania kryzysem w krajowej sieci energetycznej – dodała.

Zapowiedziała, że zasilanie powinno zostać przywrócone do godziny 21.40 czasu miejscowego (15.40 w Polsce). Stało się to nawet pół godziny wcześniej.

Autorka/Autor:momo//rzw

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA