Tajlandia gotowa gościć Kima i Trumpa


Tajlandia jest przygotowana, by to tam odbyło się planowane na maj lub czerwiec spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem – oświadczył we wtorek szef tajlandzkiego MSZ Don Pramudwinai. Miejsca szczytu wciąż nie ogłoszono.

Trump mówił niedawno, że do historycznego spotkania dojdzie „na początku czerwca lub nieco wcześniej”, a obie strony rozważają pięć potencjalnych lokalizacji. Nie sprecyzował jednak, o jakie miejsca chodzi, pozostawiając komentatorom szerokie pole do spekulacji.

- Tajlandia jest gotowa ułatwić rozmowy i być ich gospodarzem - powiedział tajlandzki minister, zaznaczając, że nie kontaktowano się z jego krajem w tej sprawie.

Kilka możliwych lokalizacji szczytu

Według źródeł Bloomberga na liście Białego Domu nie ma Pekinu, Pjongjangu, Seulu ani Panmundżomu - wsi na linii demarkacyjnej między Koreą Płn. a Koreą Płd., gdzie w 1953 roku podpisano zawieszenie broni, pieczętujące podział Korei na komunistyczną Północ i sprzymierzone z USA Południe. W piątek ma się tam odbyć pierwszy od ponad dekady szczyt koreański z udziałem Kima i południowokoreańskiego prezydenta Mun Dze Ina.

Zdaniem źródeł Bloomberga Biały Dom rozważa organizację spotkania w neutralnej dyplomatycznie Szwajcarii, gdzie Kim Dzong Un kiedyś studiował. Mówi się również o Szwecji, która reprezentuje USA w kontaktach z Koreą Płn., ponieważ Waszyngton nie utrzymuje z Pjongjangiem formalnych relacji. Oba europejskie kraje wyrażały gotowość organizacji spotkania.

W spekulacjach mediów pojawia się również Mongolia, która prowadzi neutralną politykę zagraniczną i utrzymuje przyjazne stosunki zarówno z USA, jak i z KRLD. Zdaniem portalu „Diplomat” Ułan Bator jest oczywistym wyborem, jeśli szczyt ma się odbyć w Azji.

Na liście potencjalnych lokalizacji Bloomberg wymienia również Tajlandię, która ma ambasadę USA oraz – jako jeden z nielicznych krajów Azji – również placówkę dyplomatyczną Korei Północnej.

Znalazła się na niej także Warszawa, gdzie mieści się ambasada Korei Płn. i gdzie Trump wygłosił w lipcu 2017 roku swoje pierwsze ważne przemówienie w Europie.

Media spekulują również na temat Wietnamu i Singapuru, a Bloomberg wymienia dodatkowo Helsinki, Oslo oraz Pragę, gdzie jako ambasador pracuje wuj Kima, Kim Pjong Il.

USA dążą do całkowitego rozbrojenia nuklearnego reżimu, który w ubiegłym roku – po swojej szóstej próbie nuklearnej i szeregu prób balistycznych – ogłosił się mocarstwem atomowym, zdolnym do ataku nuklearnego na całe kontynentalne terytorium Stanów Zjednoczonych.

Do niedawna przywódcy obu krajów grozili sobie wojną, ale zapoczątkowana w styczniu ofensywa dyplomatyczna Pjongjangu rodzi nadzieje na denuklearyzację i poprawę stosunków pomiędzy zwaśnionymi stronami. Kim Dzong Un ogłosił niedawno wstrzymanie prób jądrowych i startów międzykontynentalnych rakiet balistycznych, a także zamknięcie obiektu, gdzie prowadzono badania i próby atomowe.

Autor: adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: