Szykowali bomby o sile 730 kg trotylu

Aktualizacja:

Prokurator generalna Niemiec Monika Harms oceniła, że planowane zamachy "były największym zagrożeniem terrorystycznym w Niemczech w ostatnich latach". - Istniało bezpośrednie zagrożenie - stwierdził minister obrony Franz Josef Jung.

Podejrzanych - dwóch Niemców oraz Turka - zatrzymano we wtorek po południu w domku letniskowym na terenie Sauerlandu we wschodniej Westfalii, gdy przygotowywali materiały wybuchowe.

Jak podano, wszyscy trzej należą do niemieckiej komórki międzynarodowej terrorystycznej grupy islamskiej "Unia Dżihadu" i szkolili się w obozie w Pakistanie. Obaj Niemcy przeszli na islam.

Prokurator Harms poinformowała, że zamachowcy planowali ataki terrorystyczne na amerykańskie obiekty wojskowe i cywilne w Niemczech.

Niemiecki służby poinformowały w środę, że akcję przeprowadzili komandosi z grupy antyterrorystycznej GSG 9. Jeden z podejrzanych ratował się ucieczką przez okno. Podczas pościgu doszło do szamotaniny. Terroryście udało się odebrać komandosowi pistolet i zranić go w rękę.

Przygotowywane przez terrorystów bomby na bazie nadtlenku wodoru miałyby zdolność rażenia odpowiadającą 730 kg trotylu - powiedział szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Joerge Zierke. Jak dodał, zamachowcy z Londynu w 2005 roku dysponowali bombami o sile rażenia kilku kilogramów trotylu.

Trochę więcej szczegółów zdradziła dziś prokuratura generalna w Karlsruhe. Ujawniono, że zatrzymani wchodzili w skład grupy islamskich terrorystów. W tej sprawie przeszukano także kilka mieszkań w różnych landach, w jednym z nich znaleziono materiały wybuchowe. Podejrzani o terroryzm młodzi Niemcy jakiś czas temu przeszli na islam, trzeci mężczyzna jest Turkiem, posługującym się jednak pakistańskim paszportem.

 
Zatrzymany mężczyzna, podejrzany o terroryzm, został przetrasportowany helikopterem do budynku sądu w Karlsruhe. Fot: EPA/ULI DECK. 

Niemieckie przedstawicielstwo "Unii Dżihadu" powstało w grudniu 2006 roku. Organizacja ta ma powiązania z Al-Kaidą.

Jako pierwsza wiadomość o zatrzymaniu podała publiczna rozgłośnia radiowa Suedwestfunk (SWR). Według tego źródła jednym z celów ataku miało być lotnisko w Ramstein. Jest tam największa amerykańska baza lotnicza w Europie i główne miejsce przerzutowe dla wojsk USA operujących w Afganistanie i w Iraku. Przedstawiciele władz nie wymienili konkretnych obiektów, które miały być zaatakowane przez terrorystów

To kolejne zatrzymanie terrorystów na starym kontynencie w ostatnim czasie. We wtorek osiem osób podejrzanych o planowanie zamachu aresztowano w Danii. Policja nie zdradziła jednak, co miało być celem tej grupy, także mającej mieć powiązania z Al-kaidą.


Źródło: PAP/Radio Szczecin