Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen o polskim planie odbudowy i warunku do spełnienia

Źródło:
TVN24
Ursula von der Leyen odpowiada na pytania dotyczące Krajowego Planu Odbudowy Polski
Ursula von der Leyen odpowiada na pytania dotyczące Krajowego Planu Odbudowy Polski TVN24
wideo 2/7
Ursula von der Leyen odpowiada na pytania dotyczące Krajowego Planu Odbudowy Polski TVN24

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wystąpiła w czwartek na konferencji prasowej, na której odpowiadała między innymi na pytania dotyczące Polski. Odnosząc się do Krajowego Planu Odbudowy Polski, powiedziała: - Chcemy umieścić w tym planie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów. - Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z Polską, ale reforma to conditio sine qua non [warunek konieczny do spełnienia - przyp. red.] - oświadczyła.

Choć konferencja szefowej KE dotyczyła szczytu G20 i konferencji klimatycznej w Glasgow, padło podczas niej także pytanie dotyczące Polski, w tym Krajowego Planu Odbudowy. Przyjęcie planu przez Komisję Europejską otwiera drogę do wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Polska ma mieć do dyspozycji około 58 miliardów euro. Do tej pory zatwierdzono 22 spośród 25 złożonych krajowych dokumentów. Wśród państw, które wciąż oczekują na decyzję KE, jest między innymi Polska.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Von der Leyen: mamy nadzieję, ze dojdziemy do porozumienia, ale konieczna jest reforma

Przewodnicząca Komisji Europejskiej została zapytana przez reportera TVN24 Macieja Sokołowskiego, czy kara w wysokości miliona euro dziennie wystarczy, żeby przekonać Polskę do zawieszenia działalności Izby Dyscyplinarnej, a także, co stanie się, jeżeli to nie wystarczy. Dziennikarz dopytywał także o Fundusz Odbudowy. - Do tej pory była pani w 22 krajach, żeby przekazać decyzję w tej sprawie. Czy może sobie pani wyobrazić siebie w Warszawie, przekazującą tę żółtą teczkę z decyzją akceptującą fundusze dla Polski w najbliższych tygodniach? - zapytał Sokołowski.

- Tak, mogę sobie wyobrazić siebie w każdym państwie członkowskim - odparła Ursula von der Leyen. Podkreśliła, że "warunki wstępne, żeby tak się stało, są bardzo jasne". - Chcemy umieścić w tym planie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów - wskazała. Dodała, że te kwestie są osadzone w orzeczeniach TSUE.

- Myślę, że jest to wykonalne. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia [z Polską - przyp. red.], ale reforma to conditio sine qua non [warunek konieczny do spełnienia - przyp. red.] - powiedziała.

Ziobro: Polska ani złotówki zapłacić nie może i nie powinna

W czwartek odniósł się do tej sprawy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Tak jak każdy obywatel, tak państwo polskie ulegać bezprawiu nie może. Dlatego czy to w sprawie bezprawnych kar dotyczących Turowa (…), czy też w przypadku kary za zmiany w systemie sądownictwa, Polska ani złotówki zapłacić nie może i nie powinna. Jestem przekonany, że tak się to powinno skończyć i do tego będę jako minister sprawiedliwości dążył - zapowiedział.

Zdaniem Ziobry "to rozstrzygniecie jest bezprawne", "zwłaszcza po orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego". - Traktaty Unii Europejskiej nie pozwalają ingerować TSUE w obszar regulacji polskiego sądownictwa, jak i sądownictwa każdego innego kraju - mówił. - Moja odpowiedz jest taka. Podejdźmy do tego ze spokojem. To jest pewny element presji, a tylko słabi ulegają presji. Róbmy swoje, reformujemy wymiar sprawiedliwości i dbajmy o praworządność Unii Europejskiej, dbajmy też o standardy Unii Europejskiej, które wymagają tego, żeby prawo było wszędzie takie samo i tak samo egzekwowane - dodał Ziobro.

Milion euro kary na Polskę. Zbigniew Ziobro: nie możemy zapłacić ani złotówki
Milion euro kary na Polskę. Zbigniew Ziobro: nie możemy zapłacić ani złotówkiTVN24

TSUE nałożyło kolejną karę finansową na Polskę

Milion euro dziennie - taką karę nałożył na Polskę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w związku z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej. "Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary" - napisano w komunikacie TSUE.

Izba Dyscyplinarna nie jest uznawana przez TSUE i Sąd Najwyższy.

O karze poinformował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w środowym komunikacie. "Poszanowanie środków tymczasowych, zarządzonych w dniu 14 lipca 2021 r., jest konieczne, aby uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla porządku prawnego Unii oraz wartości, na których opiera się Unia, w szczególności wartości państwa prawnego" - przekazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Autorka/Autor:momo//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: eurosport