Dawka przypominająca szczepionki przeciw COVID-19. Szef WHO apeluje

Źródło:
PAP

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus apeluje, żeby bogate kraje do końca roku wstrzymały się z podawaniem trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Na początku sierpnia WHO apelowała o ustanowienie moratorium na dawki przypominające szczepionek co najmniej do końca września. Szef organizacji od dawna zwraca uwagę, że w uboższych krajach brakuje preparatów, a tempo szczepień jest w nich bardzo wolne.

- Bogate kraje z dużymi zapasami szczepionek przeciw COVID-19 powinny się powstrzymać przed podawaniem trzeciej dawki do końca roku - oświadczył w środę dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Szef WHO przypomniał, że jego poprzedni apel o wstrzymanie się z podawaniem dawki przypominającej preparatu przeciw koronawirusowi został zignorowany. Dodał, że był "zszokowany" komentarzami wiodących organizacji zrzeszających producentów leków. Mówili oni, że zapasy szczepionek są wystarczające, by dostarczać je do krajów będących w potrzebie i jednocześnie prowadzić kampanię szczepień przypominających.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

- Nie będę siedział cicho, gdy koncerny farmaceutyczne i kraje, które kontrolują światowe zaopatrzenie w szczepionki twierdzą, że biedni powinni się zadowolić resztkami - powiedział przewodniczący WHO na konferencji prasowej.

Szef WHO od dawna zwraca uwagę na nierówności w dostępie do szczepionek. W maju mówił nawet o "szczepionkowym apartheidzie" i tłumaczył, że rozwiązanie leży w większym dzieleniu się preparatami.

Światowa Organizacja Zdrowia liczyła na to, że do końca lata wszystkie kraje świata zaszczepią już co najmniej 10 procent swojej populacji. Ten cel jest jednak daleki od realizacji. Portal Politico pisał pod koniec sierpnia, że w krajach o niskich dochodach tylko 1,4 procent ludności otrzymało pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa. Około 82 procent szczepionek trafiło do państw o wysokim i średnim dochodzie

Jak zauważył, zamożne kraje prześcigają się, by rozpocząć podawanie trzeciej dawki, a biedniejsze państwa - mierzące się ze znacznymi niedoborami dostaw szczepionek - rozważają podawanie obywatelom chociaż połowy dawki, by zapewnić im jakąkolwiek ochronę przed wirusem.

WHO apeluje o ustanowienie moratorium na dawki przypominające szczepionek

Na początku sierpnia WHO apelowała o ustanowienie moratorium na dawki przypominające szczepionek przeciw COVID-19 co najmniej do końca września. Stany Zjednoczone od razu odrzuciły ten postulat, oceniając, że "nie ma potrzeby" wybierać między podawaniem trzeciej dawki szczepionki swoim obywatelom a wspieraniem biedniejszych krajów.

Od tamtego momentu wiele państw rozpoczęło kampanię szczepień przypominających dla niektórych obywateli. Poza USA, to między innymi Izrael, Francja, Wielka Brytania, Dania czy Niemcy. Także w Polsce pod koniec sierpnia Rada Medyczna zaakceptowała dopuszczenie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 dla osób z zaburzeniami odporności.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP