Ursula von der Leyen składa deklaracje w Kijowie. "Nikt nie chce tracić miliardów dolarów"

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła władze w Kijowie, że Ukraina pozostaje i ma pozostawać państwem tranzytowym gazu. Oświadczenie padło w czasie szczytu Ukraina-UE.

- Rozumiem zaniepokojenie Ukrainy sprawą dostaw gazu. Komisja Europejska wraz z ukraińskimi ekspertami analizuje różne scenariusze dotyczące tego, jak zagwarantować dostateczne dostawy gazu na Ukrainę - powiedziała przebywająca w Kijowie szefowa KE podczas wystąpień dla mediów. Nie wykluczyła dostaw gazu drogą rewersu ze Słowacji.

Ursula von der Leyen zaznaczyła, że Słowacja jest gotowa do "bardziej aktywnej" współpracy w tej kwestii. Omawiana jest też możliwość wspólnego magazynowania gazu - dodała szefowa Komisji Europejskiej.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Von der Leyen zapewniła, że "dla Komisji Europejskiej Ukraina pozostaje i ma pozostawać pewnym państwem tranzytowym gazu". Oznajmiła też, że trzeci pakiet energetyczny powinien w całości obejmować gazociąg Nord Stream 2. - Musimy patrzeć naprzód, na następne zimy - powiedziała szefowa KE, oceniając, że "najważniejsza jest niezależność energetyczna Ukrainy i UE".

Szczyt Ukraina-UE w Kijowie. Ursula von der Leyen, Wołodymyr Zełenski i Charles Michel PRSIDENTIAL PRESS SERVICE

Zełenski: nikt nie chce tracić dwóch miliardów dolarów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powtórzył, że dla Kijowa ważne jest utrzymanie tranzytu gazu przez ukraińskie terytorium. Jak stwierdził, "nikt nie chce tracić dwóch miliardów dolarów".

Zełenski poinformował, że podczas spotkania z Von der Leyen i szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem w Kijowie rozmawiano o możliwości zastosowania trzeciego pakietu energetycznego wobec NS2, oświadczył ponadto, że podstawą suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy jest jej bezpieczeństwo energetyczne.

- Zakończenie budowy Nord Stream 2 otwiera dla Ukrainy nowe wyzwania, na dodatek do już istniejących. Uzgodniliśmy rozpoczęcie strategicznego energetycznego dialogu na wysokim szczeblu między Ukrainą i UE, konieczne jest wypracowanie wspólnej długoterminowej wizji energetycznego bezpieczeństwa Europy - oznajmił Zełenski.

Apel o wzmocnienie sankcji

Prezydent Ukrainy wezwał UE do wzmocnienia sankcji wobec Rosji. Wskazał, że restrykcje powinny objąć wszystkich, którzy organizowali niedawne wybory do rosyjskiej Dumy Państwowej na zaanektowanym Krymie i angażowali do udziału w nich mieszkańców samozwańczych republik w Donbasie.

Podczas wtorkowego szczytu strony podpisały szereg dokumentów, w tym porozumienie o tzw. otwartym niebie, dzięki któremu - jak podkreśliła Agencja Reutera - na Ukrainę może zacząć latać więcej niskobudżetowych linii. Podpisana umowa otworzy nowe możliwości dla obywateli i biznesu.

Podpisane oświadczenie

Charles Michel zapewnił, że Kijów może liczyć na stabilne wsparcie ze strony Brukseli w kwestii bezpieczeństwa i nie wykluczył wzmocnienia współpracy unijno-ukraińskiej w tej dziedzinie.

Podpisano też wspólne oświadczenie, w którym Ukraina i UE uzgodniły, że będą "w pełnym wymiarze wykorzystywać potencjał umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i UE i realizować wzajemne zobowiązania w celu osiągnięcia tego celu" - napisała agencja Interfax-Ukraina.

UE zapowiedziała przekazanie Ukrainie drugiej transzy pomocy makrofinansowej w wysokości 600 mln euro.

Strony potępiły też naruszanie rozejmu przez zbrojne formacje w Donbasie wspierane przez Rosję. Wezwały Moskwę do przyznania swojej odpowiedzialności w tym kontekście i do wykorzystania swojego wpływu, aby przywrócić pełne przestrzeganie rozejmu i realizację porozumień mińskich. Potwierdzono też "zdecydowane potępienie jawnego naruszenia suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy wskutek aktów agresji rosyjskich sił zbrojnych, począwszy z lutego 2014 roku".

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PRSIDENTIAL PRESS SERVICE