Szczyt Rady Europejskiej. Unijni liderzy o problemie migracji

Źródło:
Reuters

Problem migracji ma być kluczowym tematem drugiego dnia unijnego szczytu w Brukseli. Unijni liderzy wypowiadali się w tej sprawie przed rozpoczęciem formalnych spotkań. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że Unia Europejska musi jak najszybciej wzmocnić wschodnią granicę, by bronić się przed działaniami Białorusi. Premier Luksemburga Xavier Bettel podkreślał, że nie można pozbawiać migrantów ich podstawowych praw. Premier Belgii podkreślał z kolei, ze "solidarność musi działać w obie strony".

W czwartek w Brukseli rozpoczął się szczyt Rady Europejskiej. Rozmowy szefów państw i rządów krajów UE potrwają do piątkowego popołudnia. Wśród głównych tematów spotkania jest kwestia migracji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Premier Luksemburga: środki muszą być zgodne z prawami człowieka

Premier Luksemburga Xavier Bettel powiedział w piątek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem drugiego dnia szczytu, że Unia Europejska musi znaleźć odpowiednią równowagę, by poradzić sobie z działaniami białoruskich władz, wywierających presję migracyjną na wschodnią granicę UE. Dodał jednocześnie, że nie można przy tym pozbawiać ludzi, próbujących przekroczyć granicę, ich podstawowych praw.

- Ci ludzie nie są traktowani we właściwy sposób, także przez różne kraje europejskie. Jestem przekonany, że jest tutaj pole do poprawy - oświadczył Bettel na konferencji prasowej w Brukseli. - Wszelkie podejmowane przez nas środki muszą być zgodne z prawami człowieka. Nie możemy po prostu pozbawiać ludzi ich najbardziej podstawowych praw, jak prawo do azylu - podkreślił. Zaznaczył, że "uporządkowana migracja" musi pozostać możliwa. - Musimy znaleźć równowagę - dodał szef luksemburskiego rządu.

Prezydent Litwy: musimy działać zdecydowanie

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział w piątek, że Unia Europejska musi jak najszybciej zrewidować swoje przepisy azylowe i wzmocnić wschodnią granicę, by bronić się przed działaniami Białorusi. Jak mówił, Mińsk "używa migracji jako broni".

- Powinniśmy porozmawiać także o ogrodzeniu na granicy, które jest niezwykle potrzebne jako środek doraźny - powiedział Nauseda dziennikarzom obecnym w Brukseli. - Nikt nie wie, co stanie się jutro. Może na granicy w tym samym czasie pojawi się trzy, cztery, pięć tysięcy migrantów, próbując przekroczyć granicę na różnych jej odcinkach. Musimy działać zdecydowanie - przekonywał prezydent Litwy.

Premier Belgii: solidarność musi działać w obie strony

Premier Belgii Alexander De Croo stwierdził, że wszystkie państwa UE muszą działać solidarnie, by być w stanie poradzić sobie z rosnącą presją migracyjną i nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują.

- Solidarność powinna iść w obie strony. Przesłanie dla krajów południowych jest jasne – chrońcie swoje granice, a my okażemy solidarność z funduszami, aby lepiej chronić granice zewnętrzne – powiedział De Croo po przybyciu na drugi dzień szczytu UE. - Ale solidarność musi iść też w drugą stronę, ponieważ nie może być tak, że kilka krajów dokłada wszelkich starań, aby przyjąć ludzi potrzebujących pomocy. Aby to zadziałało na poziomie europejskim, wszyscy powinni okazać solidarność - dodał.

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: