W Syrii wciąż więcej uchodźców niż wracających

Największym problemem powracających jest dostęp do wody pitnej i służby zdrowiaUNHCR/Bassam Diab

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) ogłosiła w piątek, że od początku roku do lipca 602 759 syryjskich uchodźców wojennych powróciło do swych domów. Liczba nowych uciekinierów jest wyższa.

Spośród tych, którzy powrócili w 2017 roku do swych miejsc zamieszkania w Syrii, ogromną większość stanowili uchodźcy wewnętrzni. 16 proc. wróciło z Turcji, Libanu, Jordanii oraz Iraku. Rzeczniczka IOM Olivia Headon powiedziała na konferencji prasowej w Genewie, że od stycznia do lipca tego roku 808 661 Syryjczyków uciekło przed działaniami wojennymi i ich skutkami ze swych miejsc zamieszkania, a wielu z nich "zrobiło to już po raz drugi lub trzeci".

Blisko 5,9 mln Syryjczyków opuściło swoje domy

Łączna liczba Syryjczyków, którzy zmuszeni byli zmieniać miejsca zamieszkania podczas wojny domowej (trwającej od początku 2011 roku), migrować z miejsca na miejsce na terenie kraju liczącego niespełna 18,5 miliona mieszkańców lub uciekać za granicę w poszukiwaniu bezpieczeństwa i żywności, to 5,86 miliona, a zatem prawie jedna trzecia. Jak poinformowała Olivia Headon, tylko 11 proc. Syryjczyków powróciło do dawnego miejsca zamieszkania w poszukiwaniu większego bezpieczeństwa, 27 proc. postanowiło wrócić, aby chronić swój dom i majątek, a 25 proc. podało jako przyczynę powrotu poprawę sytuacji ekonomicznej w dawnym miejscu zamieszkania. 14 proc. postanowiło wracać, bo tam, dokąd uciekli, pogorszyły się warunki bytowania, a 11 proc. podaje jako motyw powrotu swą przynależność polityczną, zawód, czynniki społeczne lub niemożność integracji w innym miejscu Syrii lub z dala od kraju. Do Aleppo wróciło w tym roku 405 420 Syryjczyków, do Idlibu - 75 209, do Hamy - 75 209, do Ar-Rakki - 45 300, do rolniczych okolic Damaszku (były częściowo opanowane przez siły walczące przeciwko rządowi) - 21 346 i do innych miejscowości - 27 861 osób. Niemal 97 proc. powracających uciekinierów znalazło schronienie we własnych domach. Największym problemem powracających jest dostęp do wody pitnej i służby zdrowia. W obu przypadkach IOM określa sytuację jako "zatrważającą". Wodę ma 41 proc. uchodźców, którzy powrócili, a możliwość leczenia - 39 proc.

Autor: js/tr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: UNHCR/Bassam Diab

Raporty: