Swobodniej na europejskich lotniskach?

 
Eurodeputowani chcą zliberalizować przepisy dotyczące bagażu podręcznego w samolotachTVN24.pl

Według części europosłów zakaz wnoszenia substancji płynnych na pokłady samolotów nie ma sensu. Wezwali oni Komisję Europejską do przeprowadzenia oceny tego zakazu.

- Nie ma wątpliwości, że należy chronić naszych obywateli i potrzebne są dodatkowe środki ostrożności, mające na celu zapobieganie zagrożeniu terrorystycznemu - zgodnie potwierdzali europosłowie podczas debaty na temat terroryzmu.

W rezolucji wyrazili jednak obawę, że koszt unijnego rozporządzenia o zakazie wnoszenia substancji płynnych na pokład samolotów może być nieproporcjonalny do korzyści. Zażądali, by Komisja Europejska dokonała pilnej oceny rozporządzenia. Eurodeputowani chcą dowodów skuteczności tego zakazu. Jeśli Komisja nie będzie w stanie wykazać zasadności wprowadzonego obostrzenia eurodeputowani z obozu demokratów i liberałów będą za wycofaniem rozporządzenia.

- Kontrole płynów w bagażu podręcznym przez urządzenia rentgenowskie nie mogą wykryć płynnych materiałów wybuchowych - wskazują w uchwalonej rezolucji eurodeputowani. Zwracają jednak uwagę na dodatkowe koszty, związane z rozporządzeniem, jakie ponoszą operatorzy linii i lotniska.

Zdaniem eurodeputowanego Grahama Watsona nowe rozporządzenie nie tylko irytuje podróżnych, którzy muszą oddawać przy odprawie szminki i inne kosmetyki, ale jest też wykorzystywane komercyjnie. Podróżni nie mogą bowiem wejść na pokład samolotu z własną butelką wody, chyba że zakupili ją na lotnisku. - Wyborcy skarżą się, że cena butelki na lotnisku jest bardzo wysoka - przekonywał Watson.

Unijny komisarz ds. wewnętrznych Franco Frattini przypomniał, iż niedawno przeprowadzono sondaż Eurobarometru, z którego wynika, że aż 84 proc. Europejczyków popiera większe zaangażowanie Unii w walkę z terroryzmem. Według Frattiniego strategia antyterrorystyczna odnosi sukcesy. Przypomniał on, ostatnie działania duńskich służb specjalnych, które aresztowały ośmiu islamskich bojowników powiązanych z Al-Kaidą, informując, że zapobiegły atakowi terrorystycznemu.

W środę z kolei poinformowano, że niemiecka policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o planowanie zamachów terrorystycznych na lotnisko we Frankfurcie nad Menem oraz amerykańską bazę wojskową w Ramstein w zachodnich Niemczech. - Chcę jasno powiedzieć: moim zadaniem jest wzmocnienie, a nie osłabienie prewencji i ścigania w zakresie zbrodni terrorystycznych - zastrzegł Frattini.

Stanowisko komisarza Frattiniego popierają eurodeputowani chadecji i Unii na rzecz Europy Narodów (UEN).- Nasza troska o prywatność i prawa obywatelskie nie powinna usprawiedliwiać blokowania skutecznych działań. Nie unikniemy ceny w tej sferze, jaką będziemy musieli zapłacić za bezpieczeństwo. To przede wszystkim bezpieczeństwa oczekują nasi obywatele - zaznaczył europoseł Konrad Szymański

Rozporządzenie o zakazie wnoszenia płynnych siubstancji na pokłady samolotów weszło w życie 6 listopada 2006 roku, po udaremnieniu w sierpniu przez brytyjską policję zamachów terrorystycznych. Terroryści zamierzali użyć płynnych substancji chemicznych przemyconych w bagażu podręcznym, które dopiero na pokładzie samolotu miały być połączone w wybuchowe mieszanki.


Źródło: PAP/Radio Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl