Dziennikarze giną w Strefie Gazy. "Zapłacili bezprecedensowo wysoką cenę"

Reuters powołuje się na dane amerykańskiej organizacji Komitet Ochrony Dziennikarzy (Committee to Protect Journalists). Wśród ofiar jest 43 dziennikarzy palestyńskich, czterech izraelskich i jeden reporter libański.

Według stanu na 19 listopada, gdy CPJ podał te informacje, dziewięciu dziennikarzy było rannych, a trzech uznawano za zaginionych. Zatrzymanych zostało 13 przedstawicieli mediów. CPJ ma także doniesienia o groźbach wobec reporterów, atakach na nich i zabójstwach członków ich rodzin.

- Dziennikarze w tym regionie dokonują wielkich poświęceń, by relacjonować ten tragiczny konflikt. W szczególności dziennikarze w Gazie zapłacili bezprecedensowo wysoką cenę i wciąż ją płacą. Stoją w obliczu lawinowo rosnących zagrożeń. Wielu straciło kolegów, rodziny, swoje media i uciekło w poszukiwaniu bezpieczeństwa w czasie, gdy zabrakło wyjścia i schronienia - powiedział koordynator organizacji Sherif Mansour.

Wcześniej Komitet Ochrony Dziennikarzy szacował, że od początku konfliktu w Gazie średnio każdego dnia ginie jeden dziennikarz. Organizacja uznała, że "jest to najbardziej śmiercionośny konflikt dla reporterów, odkąd w 1992 roku zaczęła prowadzić statystyki". 

Agencja Reutera podała, że w niedzielę, w wyniku ofensywy wojsk izraelskich w Strefie Gazy, zginął przewodniczący organizacji pozarządowej Press House-Palestine Belal Jadallah. Reuters powołuje się na jego krewnych, którzy w rozmowie telefonicznej z agencją przekazali, że Jadallah został zabity w dzielnicy Zeitoun w mieście Gaza. Powodem śmierci miał być pocisk wystrzelony z izraelskiego czołgu.

Na stronie Press House-Palestine podano, że celem organizacji jest promowanie "niezależnych mediów palestyńskich, które odzwierciedlają wartości i zasady demokracji i wolności słowa".

W sobotę, w izraelskim ataku na obóz dla uchodźców al-Burajdż w Strefie Gazy zginęło dwóch palestyńskich dziennikarzy Sari Mansour i Hassouneh Salim.

Jednym z reporterów, znajdujących się na liście ofiar CPJ, jest reporter agencji Reutera Issam Abdallah, który w październiku zginął w Libanie w pobliżu granicy z Izraelem.