Stosunki NATO-Rosja zamrożone

Aktualizacja:

Sojusz Północnoatlantycki zgodził się powołać do życia Komisję NATO-Gruzja, zaś zamroził prace w działającej od 2002 roku Radzie NATO-Rosja. - Nasze relacje z Federacją Rosyjską nie mogą pozostać w dotychczasowym kształcie - mówił szef Sojuszu Jaap de Hoop Scheffer na konferencji prasowej w Brukseli.

- NATO wyraziło także pełne poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Republiki Gruzji - mówił de Hoop Scheffer.

Nowa Komisja NATO-Gruzja

Państwa członkowskie zgodziły się powołać specjalne ciało odpowiedzialne za koordynację i rozwój stosunków z Gruzją. To tam będą dyskutowane także inicjatywy przygotowujące Tbilisi do pełnego członkostwa. - Ta Komisja NATO-Gruzja będzie przede wszystkim dążyła do i rozwijała decyzje podjęte na szczycie bukaresztańskim - mówił de Hoop Scheffer. Przypomnijmy, że w deklaracji z początku kwietnia tego roku, państwa natowskie zadeklarowały, że Tbilisi jak również Kijów staną się członkami Paktu Północnoatlantyckiego. Żadnej daty nie podano.

De Hoop Scheffer zapowiedział także wizytę Roberta Simmonsa, specjalnie powołanego przedstawiciela NATO ds. Kaukazu i Azji Centralnej, w Tbilisi w przyszłym tygodniu. Simmson razem z grupą ekspertów będzie miał za zadanie m.in. pomoc Gruzinom w oszacowaniu strat cywilnych i wojskowych oraz ustaleniu pochodzenia ostatnich cyberataków, których doświadczyły gruzińskie strony internetowe.

Gruzja w NATO?

Sekretarz Generalny Sojuszu, podobnie jak amerykańska sekretarz stanu Condoleeza Rica, podtrzymali we wtorek politykę otwartych drzwi w stosunkach z Gruzją i Ukrainą. - Deklaracja bukaresztańska wciąż obowiązuje - powiedziała dziennikarzom Rice, tuż po zakończeniu nadzwyczajnego posiedzenia NATO w sprawie konfliktu kaukaskiego. Ponownie jednak nie przedstawiono żadnej perspektywy czasowej. Amerykańska sekretarz stanu potwierdziła jedynie, że sprawa ewentualnego nadania Gruzji i Ukrainie statusu państw kandydujących będzie rozważana na grudniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych.

Relacje NATO-Rosja w zawieszeniu

Jednocześnie NATO zamroziło prace w Radzie NATO-Rosja. - Nie możemy w obecnej sytuacji uznać, że nasze relacje z Rosją są normalne - mówił dziennikarzom szef Sojuszu. - Zmienimy naszą decyzję jeśli Rosja będzie przestrzegała sześciopunktowego porozumienia pokojowego - dodał. NATO domaga się, by Moskwa wycofała swoje siły na pozycje sprzed rozpoczęcia konfliktu, tj. 6 sierpnia. - Jest jasne, że Rosja musi respektować wszystkie pakty, porozumienia, które zostały wypracowane przez UE, OBWE i które zostały podpisane przez prezydentów Miedwiediewa i Sarkozyego - według de Hoop Scheffera.

Rada Rosja-NATO została powołana w 2002 r. z inicjatywy amerykańskiego prezydenta George'a W. Busha. Jest podstawowym forum współpracy państw Sojuszu z Moskwą. To tam ustalane są wszelkie programy współpracy, omawiane kolejne inicjatywy i rozwiązywane ewentualne problemy w dwustronnych relacjach.

Źródło: PAP, tvn24.pl