Stolica Sycylii tonie w śmieciach

 
Miasto nie słynie z czystościMatthias Süßen (Wikipedia, CC-BY-SA)

Na skutek strajku miejskich służb oczyszczania Palermo na Sycylii tonie w śmieciach, a w mieście panuje potworny fetor. Zdesperowani mieszkańcy próbują podpalać sterty odpadków leżące na ulicach. Władze miasta zapewniają, że do świąt Wielkanocnych uda się opanować sytuację.

Góry rozkładających się i cuchnących odpadków leżą na wszystkich ulicach miasta, od centrum po przedmieścia, także przed szkołami i szpitalami. Wielu mieszkańców nie może wyjść ze swych domów, bo drzwi blokują śmieci. Odpadki piętrzą się także na jezdniach, utrudniając lub nawet uniemożliwiając przejazd samochodom.

Ręce pełne roboty mają strażacy, którzy muszą gasić podpalane przez mieszkańców sterty odpadków. Władze miasta apelują, by nie podpalać śmieci, gdyż do atmosfery przedostają się trujące substancje, i obiecują, że do świąt wielkanocnych ulice zostaną uprzątnięte.

Palermo jest drugim obok Neapolu włoskim miastem, które najczęściej zmaga się z kryzysami śmieciowymi spowodowanymi strajkami pracowników służb sprzątających.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Matthias Süßen (Wikipedia, CC-BY-SA)