Ślady materiałów wybuchowych na ciałach ofiar katastrofy samolotu EgyptAir

Katastrofa samolotu Egyptair
Katastrofa samolotu Egyptair
Reuters Archive
Do katastrofy samolotu doszło w maju Reuters Archive

Egipski komitet badań wypadków lotniczych odnalazł ślady materiałów wybuchowych na szczątkach ofiar katastrofy samolotu linii Egyptair, który rozbił się w maju. Poinformowało o tym egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego. W wypadku zginęło 66 osób.

Komisja prowadząca śledztwo przekazała te ustalenia prokuraturze - podało ministerstwo w komunikacie. Sprecyzowało, że zgodnie z egipskim prawem, sprawa trafia do prokuratury, gdy podczas śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy pojawi się podejrzenie, że doszło do przestępstwa. Żadna organizacja terrorystyczna nie przyznała się do przeprowadzenia zamachu.

Próbowali ugasić ogień

Zapisy z rejestratora rozmów z kokpitu samolotu, który runął do Morza Śródziemnego, wskazują, że tuż przed katastrofą na pokładzie maszyny doszło do próby ugaszenia ognia. Nagrania są zgodne z danymi uzyskanymi z innych rejestratorów samolotu, które wskazywały na obecność dymu w toalecie i przedziale elektroniki.

19 maja odbywający regularny rejs z Paryża do Kairu Airbus A320 linii lotniczych EgyptAir znikł z ekranów radarowych nad Morzem Śródziemnym krótko po wejściu w strefę podległą egipskiej kontroli lotów. Na pokładzie znajdowało się 66 osób. Wszystkie zginęły. Obie czarne skrzynki zostały wyłowione z morza w połowie czerwca. Okazało się jednak, że ich karty pamięci są całkowicie nieczytelne. Z tej racji władze w Kairze zwróciły się o pomoc do specjalistów francuskich, którzy weszli w skład komisji ds. zbadania przyczyn katastrofy, gdyż w tym kraju wyprodukowano samolot, który uległ wypadkowi. Ponadto z Francji pochodziła druga pod względem liczebności, po Egipcie, grupa pasażerów samolotu (15 osób).

Autor: kg//tka / Źródło: PAP

Raporty: