Siedziała na Facebooku, syn się utopił

Aktualizacja:
 
Kobieta przyznała się, że zaniedbała syna przez FacebookaFacebook

Amerykanka skazana na 10 lat więzienia za pozostawienie dziecka bez opieki. Chłopiec utopił się w wannie, bo jego mama nie była w stanie oderwać się od Facebooka.

Shannon Johnson ze stanu Kolorado w USA przyznała się do tego, że nie zapewniła swojemu dziecku odpowiedniej opieki. Ogłaszając wyrok sędzia powiedział jej, że nie uważa, iż jest złym człowiekiem. Nie zmienia to jednak faktu, że popełniła przestępstwo.

- Zostawiła pani tego małego chłopczyka w wannie, żeby zabawiać się graniem na komputerze - powiedział jej sędzia.

Przekonywała, że był "niezależnym dzieckiem"

Według sądowych akt, Johnson włożyła synka do wanny wieczorem 20 września. Zostawiła go potem samego i poszła do drugiego pokoju, by sprawdzić najświeższe wiadomości na Facebooku. Kiedy wróciła do łazienki, znalazła Josepha pod wodą. Natychmiast wezwała pogotowie. Ratownikom medycznym udało się reanimować chłopczyka, ale zmarł on po przewiezieniu do szpitala w Denver.

Kobieta przed sądem twierdziła, że synka kąpała codziennie i zostawiała go w wannie samego od tygodni. Przekonywała, że Joseph był bardzo "niezależnym dzieckiem" i chciał, by zostawiała go samego.

Źródło: yahoo.com

Źródło zdjęcia głównego: Facebook