Sharif wrócił do Pakistanu... Na pięć godzin


Były premier Pakistanu Nawaz Sharif, tuż po powrocie do kraju został aresztowany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy, a następnie odesłany do Arabii Saudyjskiej.

Sharif - według rządowych źródeł w Islamabadzie - znajduje się obecnie w drodze do Dżuddy. Arabia Saudyjska przyjęła go już w 2000 roku - po obaleniu rządu Sharifa w 1999 roku przez obecnego prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa - i obecnie ponownie zaoferowała mu azyl.

Deportacja nastąpiła w pięć godzin po lądowaniu samolotu Sharifa w Islamabadzie. Były premier powrócił do Pakistanu po ponad siedmiu latach wygnania. Na miejscu został aresztowany.

Wcześniej pakistańska policja użyła gazów łzawiących, by rozpędzić tłum kilkuset zwolenników Sharifa, demonstrujących pod lotniskiem i usiłujących sforsować barierki. W starciu z policją rannych zostało 5-7 osób. W ostatnich dniach - według agencji Reutera - zatrzymano ponad cztery tysiące zwolenników byłego premiera.

W końcu sierpnia pakistański Sąd Najwyższy zgodził się na powrót Sharifa do kraju. Po utracie władzy Nawaz Sharif został skazany na dożywocie w procesie, w którym zarzucono mu korupcję, zdradę i defraudację. Potem został zwolniony z więzienia, a rząd Pakistanu poinformował, że darowano mu resztę kary. Musiał jednak oddać majątek wartości 8,3 mln dolarów i zobowiązać się do nieuczestniczenia w życiu politycznym przez 21 lat.

Źródło: APTN