Komisja Europejska krytykuje Serbię. "Relacje z Rosją nie mogą być prowadzone, jakby nic się nie stało"

Źródło:
PAP, Reuters

Komisja Europejska skrytykowała w poniedziałek decyzję Serbii o przyjęciu planu konsultacji w sprawie polityki zagranicznej z Rosją. - Wzbudza to bardzo poważne wątpliwości - oświadczył rzecznik KE ds. zagranicznych Peter Stano. Dodał, że "relacje z Rosją w obecnych okolicznościach nie mogą być prowadzone na takiej zasadzie, jakby nic się nie stało". - Traktujemy to bardzo poważnie - podkreślił.

W piątek szef MSZ Serbii Nikola Selaković podpisał wraz ze swym rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem plan konsultacji pomiędzy ministerstwami spraw zagranicznych na lata 2023-2024. Serbski minister bronił w niedzielę tego porozumienia, argumentując, że ma ono charakter "techniczny" i nie dotyczy kwestii bezpieczeństwa. Selaković przekonywał, że tego rodzaju umowy Belgrad podpisywał z Moskwą od 1996 roku.

Serbska opozycja skrytykowała umowę.

Rzecznik KE krytykuje

W poniedziałek do podpisanego dokumentu odniósł się na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stano.

- Mamy do czynienia z zaangażowaniem Rosji w bezprawną i nieusprawiedliwioną agresję przeciwko suwerennemu państwu - Ukrainie. Rosja codziennie łamie Kartę Narodów Zjednoczonych, prawo międzynarodowe. Jej siły zbrojne popełniają zbrodnie wojenne na narodzie ukraińskim. W dodatku, zaledwie kilka dni temu, Rosja ogłosiła wejście na ścieżkę dalszej eskalacji i konfrontacji poprzez tak zwaną częściową mobilizację i nielegalne referenda dotyczące aneksji części terytoriów Ukrainy - przypomniał Stano.

CZYTAJ TAKŻE: Putin ogłosił częściową mobilizację, Rosjanie uciekają do Serbii. Mówią, że "Putin to morderca"

- Jeśli w tych okolicznościach widzimy, że serbskie MSZ zgadza się na regularne konsultacje z ministerstwem spraw zagranicznych kraju, który popełnia te wszystkie czyny, to jest to bardzo czytelny znak, że chce wzmocnić więzy z Rosją - dodał, podkreślając, że "wzbudza to bardzo poważne wątpliwości".

- Unia Europejska zakomunikowała swoim partnerom - zwłaszcza tym, którzy są w procesie akcesyjnym, czyli też Serbii, która jest państwem kandydującym do Unii Europejskiej - że relacje z Rosją w obecnych okolicznościach nie mogą być prowadzone na takiej zasadzie, jakby nic się nie stało (...). Traktujemy to bardzo poważnie - zadeklarował przedstawiciel KE.

- Mogę tylko przypomnieć, że Serbia podjęła samodzielną decyzję, że przystąpienie do UE jest jej strategicznym priorytetem - mówił dalej rzecznik. Dodał, że "ta decyzja zakłada dostosowanie się do polityki europejskiej, w tym zagranicznej".

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: